W polskim internecie aktualnie głośno o tajemniczym 19-latku działającym pod pseudonimem Ketrab. Młody mężczyzna w krótkim czasie przesłał ogromne kwoty polskim twórcom internetowym min. streamerka Nimuena otrzymała od niego ponad 50 tys. zł, a youtuber Nitrozyniak 16 tys. zł. Hojność tajemniczego mężczyzny odczuł także twórca Revo.
Właśnie Revo, celem zrozumienia motywów 19-latka, zdecydował się z nim porozmawiać. W trakcie jednej ze swoich internetowych transmisji Ketrab podzielił się powodami swojego nietypowego działania. - Mam trochę swoich problemów i nie potrafię ich samemu ogarnąć, więc próbuję znaleźć pomoc. (...) To moje dotacje pomagają mi znaleźć osoby chętne do rozmowy i pokonywać lęki społeczne - wyjawił chłopak. Jak przyznał dalej, stracił ojca w wieku dziesięciu lat i od tamtej pory otrzymuje miesięczną rentę w wysokości 3600 zł i to właśnie z tych środków do tej pory rozdał około 100 tys. zł. Streamerzy, którzy otrzymali wpłaty, w większości nie podchodzą do działań 19-latka entuzjastycznie. Nimuena zapowiedziała, że zwróci otrzymane środki w całości, a Nitrozyniak poprosił o niewpłacanie mu więcej tak pokaźnych sum, doradzając jednocześnie tajemniczemu mężczyźnie, aby ten, zamiast rozdawać, zainwestował pieniądze.
Sprawę na swoim streamie na platformie Twitch postanowiła skomentować także Kasia Babis. Internetowa twórczyni starała się dociec powodów, które mogły kierować tajemniczym darczyńcą influencerów. Babis zwróciła uwagę na fakt, że istnieje szansa na to, iż tak duża kwota wpłat może wynikać z problemów ze zdrowiem psychicznym, z jakimi może się zmagać mężczyzna. - To może być epizod manii, to może być potężny kryzys w życiu tego młodego człowieka. Może być też tak, że jest młody, w końcu dostał dostęp do konta, na które wpływała renta ojca i możliwe, że zrobił coś nierozsądnego. Totalnie widzę to jako wiarygodną wersję wydarzeń - stwierdziła Babis.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!