Wielkimi krokami zbliża się długo oczekiwany BitterSweet Festivalu w Poznaniu. Wydarzenie ma potrwać od 14 do 16 sierpnia, a na scenie będzie można zobaczyć takie gwiazd, jak Nelly Furtado, Melanie C, Post Malone, Natasha Bedingfield, Taco Hemingway czy Sara James. Miał też wystąpić brytyjski gwiazdor Rag'n'Bone Man, czyli Rory Graham. Okazuje się jednak, że trafił do szpitala.
We wtorek, 12 sierpnia, Rag'n'Bone Man miał wystąpić w Kownie na Litwie. Parę godzin przed koncertem przekazano jednak wieści na Instagramie, że trafił do szpitala. "Z przykrością informujemy, że dzisiejszy koncert w Kownie został odwołany, ponieważ Rag'n'Bone Man niestety zachorował. Obecnie szuka opieki medycznej i życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Dzień później, 13 sierpnia, Rag'n'Bone Man pokazał zdjęcia ze szpitala, przepraszając swoich fanów, którzy czekali na jego występ. "Utknięcie w szpitalu na Litwie nie było na mojej liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią. Czy ktoś ogląda coś ciekawego? Mam mnóstwo czasu do zabicia. Przepraszam wszystkich, którzy mieli bilety na moje koncerty. Wierzcie mi, wolałbym być na scenie!" - napisał muzyk. Nie ujawnił jednak, co mu dolega. Nie jest jednak tajemnicą, że Rag'n'Bone Man prowadzi wyjątkowo intensywny tryb życia - dużo podróżuje i występuje na scenie. Sam wprost mówił o tym, że potrafi sypiać jedynie cztery godziny na dobę. "Skakanie z kraju do kraju, koncert za koncertem - to wyzwanie, ale też coś, co kocham. Nawet jeśli czasem oznacza to cztery godziny snu i ryzyko utraty głosu" - mówił w rozmowie z "Clash".
Rag'n'Bone Man miał pojawić się w Poznaniu i wystąpić na scenie w czwartek, 14 sierpnia, podczas BitterSweet Festival. Na razie jednak nie wiadomo, czy do tego dojdzie. "Jesteśmy w kontakcie z managementem artysty. Będziemy przekazywać informacje na bieżąco" - powiedzieli organizatorzy festiwalu w rozmowie z serwisem Plejada.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!