Maryla Rodowicz od dekad jest jedną z czołowych gwiazd polskiej branży muzycznej. Pomimo że w tym roku skończy 79 lat, nie ma zamiaru zwalniać tempa. Kilka dni temu pojawił się teledysk do piosenki "Damą być", którą piosenkarka wykonała w duecie z Roksaną Węgiel. Postanowiła pochwalić się sukcesem, a następnie wspomniała o ewentualnym zakończeniu kariery.
78-latka nie ma zamiaru osiąść na laurach. Odświeżenie piosenek "Sing sing" z Mrozem i "Damą być" z Roxie Węgiel to nie jest koniec. Jak zapowiada Rodowicz, łącznie światło dziennie ujrzy dziesięć utworów, które pojawią się na płycie "Niech żyje bal". Gwiazda jest niesamowicie zadowolona z sukcesu jej duetu z 19-latką. "Muszę odtrąbić sukces. Teledysk 'Damą być' jest na trzecim miejscu najchętniej oglądanych teledysków polskich, z liczbą 430 tys. odtworzeń, od wtorku. Idzie jak burza" - chwaliła się we wpisie na Facebooku. Zaznaczyła także, że młodsi z duetu wybierają utwór, który chcą z nią zaśpiewać, ale także "po ich stronie leży produkcja muzyczna".
Rodowicz postanowiła odnieść się do komentarzy związanych z tym, że nie ma jej w tych utworach za dużo, a młodzi za bardzo w nie ingerują. "Czytam, że piszecie... za mało Maryli w tych produkcjach, no, ale to są moi goście, a wiecie... gość w dom, Bóg w dom" - odpowiedziała z przekąsem. Nie ma jednak zamiaru odpuszczać.
Nie znaczy, że im oddaję pola, no w życiu nikomu nie oddam pola, niech sami sobie wywalczą metr po metrze. A i tak młode pokolenie muzyków ma większe możliwości, niż my 'starcy'
- dodała, odnosząc się do ewentualnego zakończenia kariery. Najwyraźniej nie ma mowy, by Maryla Rodowicz zeszła ze sceny i zajęła się spokojnym życiem na emeryturze. To zdecydowanie nie jest jej koniec przygody z branżą muzyczną.
Gwiazda postanowiła wspomnieć również o tym, jak kiedyś się koncertowało. Zaznaczyła również, że łatwiej się integrowało i było więcej czasu na rozmowy. "Życie koncertowe też wyglądało inaczej. Graliśmy w domach kultury, w niedużych salkach, ale za to integrowaliśmy się, np. na festiwalach opolskich nie mogliśmy się nagadać do rana. Teraz każdy wyjeżdża po koncercie, gdzieś się śpieszy, goni. Było goło, ale wesoło" - oceniła. Wspomniała także o swoim występie, który ze względu na warunki atmosferyczne, trzeba było odwołać. "A, i jeszcze koncert w Rawiczu, który miał się odbyć jutro, przełożony na październik z powodu ulewnych deszczy" - tak zakończyła swój wpis Rodowicz.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Polak zrobił zdjęcie Dodzie w samolocie. Piosenkarka nie wytrzymała. "Ile za to dostałeś?"
Burza wokół kampanii dla dzieci ze Stiflerem. MEN musiało interweniować
Fan poprosił Kubę Badacha o "pożyczenie kasy". Odpowiedź muzyka rozbraja
Widzowie "Milionerów" w szoku po zachowaniu Urbańskiego. Stencel z "Koła fortuny" mówi o "podtapianiu" uczestnika
Nowe zdjęcie pary prezydenckiej wywołało poruszenie. Spójrzcie na... palce Karola Nawrockiego
Prawnik Smaszcz zabrał głos po rozprawie. Wiadomo, co ustalono
Widzowie ją kochali, a mężczyźni tracili dla niej głowy. Mało kto zna burzliwą historię miłosną Korsakówny
Kto awansował do finału "Top Model"? Szokujący werdykt jurorów
Co oznaczają tatuaże na palcach Huberta Urbańskiego? Spostrzegawcza osoba widzi od razu