28 lipca Klaudia El Dursi powitała na świecie trzecią pociechę. Niespełna cztery tygodnie później prowadząca "Hotel Paradise" pojawiła się na prezentacji jesiennej ramówki TVN. W rozmowie z Damianem Michałowskim zdradziła, że w Sopocie towarzyszy jej nowo narodzona córka. - Mknie tutaj korytarzami, jest razem ze mną, jesteśmy nierozłączne. To jest jeszcze taki etap, że to, co najcenniejsze, to ja mam ze sobą. To, czego ona bardzo pragnie - żartowała. El Dursi przyznała, że długo zastanawiała się nad wzięciem udziału w wydarzeniu. - Byłam pełna obaw. Dopiero raptem niespełna cztery tygodnie. Okazało się, że moja córeczka pięknie zniosła podróż i jest naprawdę kochana, więc daję radę - mówiła. Na ściance pojawiła się w wyjątkowo stylowym zestawie. Zobaczcie sami.
El Dursi postawiła tym razem na wygodę. Prowadząca "Hotel Paradise" wskoczyła w stylowe, szerokie jeansy. Do tego dobrała czarny gorset, na który założyła luźną marynarkę. Rozpuszczone włosy zarzuciła do tyłu, a całość podrasowała dodatkami - kolczykami i bransoletkami. Widać, że na ściance czuła się naprawdę dobrze. Z uśmiechem pozowała przed fotoreporterami. A wy co myślicie o takiej stylizacji? Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu. Zdjęcia znajdziecie w naszej galerii.
Ostatnie tygodnie Klaudia El Dursi spędza z bliski w domu. Na jej profilu na Instagramie pojawia się mnóstwo postów i relacji z codzienności przy nowo narodzonej córce. "Tak dużo miłości. Przepadłam, oszalałam, zwariowałam, nie ma mnie! Ja wiem, jestem monotematyczna. Mam nadzieję, że wybaczycie" - pisała w ostatnim poście, do którego dorzuciła kilka kadrów z córką. Obserwatorki w żadnym wypadku nie miały jej za złe wspomnianej "monotematyczności". Są zachwycone jej szczęściem. "Tyle miłości i szczęścia", "Wspaniale się to ogląda! Gratulacje", "Jest pani najpiękniejszą kobietą, delikatna i radosna. Dużo zdrowia dla was" - pisały.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!