• Link został skopiowany

Lisowska pokazała się bez doczepów. Będziecie w szoku, w jakim stanie są jej włosy

Ewelina Lisowska pokazała fanom efekty swojej wizyty u fryzjera. Zarówno wersja z doczepami, jak i naturalna fryzura wzbudziły spore zainteresowanie w sieci.
Ewelina Lisowska
Ewelina Lisowska; Fot. ewelinalisowskaofficial/Instagram

Choć Ewelina Lisowska zyskała popularność dzięki dotarciu do półfinału drugiej edycji programu "X Factor", to dziś jej medialna obecność w dużej mierze opiera się na aktywności w social mediach. Na TikToku obserwuje ją już ponad pół miliona osób, a sama wokalistka chętnie dzieli się tam kulisami swojego codziennego życia. 

Zobacz wideo Ewelina Flinta o nowej fryzurze, społeczności LGBTQ i krytycznych komentarzach

Ewelina Lisowska pokazała metamorfozę Fani zachwyceni tym, jak wygada bez doczepów 

Niedawno Lisowska zdecydowała się na odświeżenie fryzury. W jednym z filmów na TikToku gwiazda pokazała przygotowania do wizyty u fryzjera, a następnie efekty zabiegu - przedłużenia włosów, który nadał im objętości i długości. W udostępnionym nagraniu wokalistka nie ukrywa swojego zadowolenia z odmienionego wizerunku. Pod dodanym wideo szybko pojawiły się komentarze, w których internauci wyrazili swoje szczere opinie na temat przemiany gwiazdy. "Pierwsza wersja mi się bardziej podobała", "Bez doczepów też są fajne", "Pięknie w obu wersjach, ale z doczepami dodało ci kilka lat","Jesteś taka piękna, oniemiałam" - pisali rozentuzjazmowani fani Lisowskiej. Zdjęcia wokalistki bez doczepów znajdziecie w naszej galerii. 

Ewelina Lisowska zdradziła sekret swojej sylwetki. Nie chodzi tylko o dietę 

Ewelina Lisowska regularnie dba o kondycję i sylwetkę. Choć w planie dnia gwiazdy nie ma miejsca na wymówki, wokalistka podkreśla, że nie jest wobec siebie przesadnie surowa. Na InstaStories pokazała swój trening - w zestawie znalazła się mata, guma oporowa oraz sztanga z obciążeniem. Ewelina zdradziła także, jak wygląda jej podejście do jedzenia. Okazuje się, że wokalistka nie stosuje rygorystycznych diet, ale stara się wybierać zdrowsze produkty i nie przekraczać swojego dziennego zapotrzebowania kalorycznego. - Dieta wciąż się zgadza, ale ja wcale się jej kurczowo nie trzymam. Po prostu nie wrzucam na ruszt wszystkiego, co popadnie. Jem tyle, ile potrzebuję i wybieram zdrowsze opcje (...). Robię swoje bez zbytniego fiksowania się na liczeniu kalorii, bo nie mam sprecyzowanych celów. Moja dieta = mój styl odżywiania - zdradziła. Na koniec Lisowska dodała swoją zasadę utrzymania sylwetki: - Chcesz schudnąć? Deficyt kaloryczny, ruch. Nie ma tu żadnego czary mary - podsumowała Lisowska.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: