Plotek uspokaja - Ronaldo wyszedł z wypadku bez szwanku. Skoro już wszystkie fanki (i fani) odetchnęli z ulgą, to wyjaśnijmy, co się wydarzyło.
Ferrari piłkarza, które jest warte 100 tysięcy funtów z niewyjaśnionych przyczyn wjechało na ścianę tunelu, którym jechał Ronaldo . Świadkowie twierdzą, że Cris wyszedł z samochodu o własnych siłach, choć na jego twarzy gościł szok. I trudno się mu dziwić.
Jak podają media, zawodnik był trzeźwy, a policja ustala przyczyny wypadku. Jeżeli jest wam szkoda auta Ronaldo to i w tej kwestii jesteśmy w stanie was uspokoić. Ponoć cena auta to równowartość dwóch tygodni pracy gwiazdora.