Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl.
Shazza to niekwestionowana królowa muzyki disco. Zadebiutowała w roku 1992 utworem "Szept", jednak prawdziwą sławę przyniosły jej hity nagrane w kolejnych latach. Według oficjalnych danych wokalistka sprzedała pół miliona płyt, a jeśli uwzględnić informacje nieoficjalne, było ich niemal dwukrotnie więcej. 29 maja Marlena Magdalena Pieńkowska, bo tak brzmi prawdziwe nazwisko gwiazdy, skończyła 55 lat. Jak zmieniła się przez lata i w jaki sposób potoczyła się jej kariera?
Shazza, czyli niesforna, kochliwa kapłanka ze świątyni Abu Simbel w Egipcie
Gdy miała zaledwie kilkanaście lat, zrozumiała, że jej największą pasją jest muzyka. Rozpoczęła naukę gry na fortepianie i skończyła muzyczną szkołę średnią w Warszawie.
Historia pseudonimu Shazza sięga lat 80. To wtedy młoda wokalistka rozpoczęła współpracę z Tomaszem Samborskim z zespołu Top Boys. Ich relacja szybko przeniosła się na strefę prywatną. Przybrany pseudonim miał nawiązywać do, jak sama podawała, "niesfornej, kochliwej kapłanki ze świątyni Abu Simbel w Egipcie".
W 1999 roku Shazza wystąpiła na festiwalu w Opolu wraz z Pawłem Kukizem. Rok później wzięła udział w sesji zdjęciowej dla magazynu "Playboy".
Kolejne lata okazały się momentem zastoju w karierze muzycznej piosenkarki. W 2002 roku wyprowadziła się do Stanów Zjednoczonych i przerwała karierę muzyczną.
Po wielu latach medialnego niebytu w 2017 roku Shazza wystąpiła na stadionie Polonii w Warszawie, czym upamiętniła 25 lat działalności artystycznej. W rozmowie z dziennikarzami programu "Pytanie na śniadanie" wspomniała wówczas:
Ciągle śpiewam, jestem nadal czynna zawodowo, choć niektórzy chętnie powiedzieliby, że wybieram się na emeryturę, ale tak nie jest. Nie było takiego momentu, żebym myślała o zmianie zawodu. Śpiewanie i obcowanie z muzyką było mi dane od samego początku i tak pozostało.
Czas pandemii nie okazał się łaskawy dla piosenkarki. Pod koniec 2019 roku Shazza zaczęła borykać się z problemami zdrowotnymi, w efekcie których spędziła trochę czasu w szpitalu. W tym czasie poświęcała się swojej innej pasji, czyli malowaniu obrazów:
W roku 2020 światło dzienne ujrzała książka Katarzyny Jurkowskiej i Katarzyny Kościelak "Kobiety Przełomu", którego jedną z bohaterek była wokalistka.
Im jestem starsza, im życie płynie szybciej, tym więcej chciałabym z niego czerpać. Mam w sobie mnóstwo energii i takiego życiowego zawzięcia się. Po prostu kocham życie! Nie wiem, czy to wynika z mojej zachłanności na życie, ale jestem pewna, że czeka nas jeszcze wiele dobrego - czytamy wypowiedź wokalistki w wyżej wspomnianej książce.
W niedzielę 29 maja Shazza obchodziła 55. urodziny. Redakcja Plotka życzy wszystkiego najlepszego!
