Długich, grubych i błyszczących włosów Julii Kamińskiej zawsze można było jej zazdrościć. We wtorek na premierę spektaklu "Następnego dnia rano" w Teatrze Capitol aktorka przyszła z zaczesanymi do góry włosami. Patrząc na jej fryzurę można bez trudu wyobrazić sobie, jak wyglądałaby w bardzo krótkich włosach.
Nowe, lekko drapieżne uczesanie, pasowało do stylizacji aktorki. Kamińska na premierę w Capitolu założyła obcisłą spódniczkę i krótką bluzkę, która odsłoniła płaski brzuch gwiazdy. Na koszulce znajdował się napis zachęcający do włączenia się w akcję pomocy dla Oliwii Jaszek.
Serialowa "BrzydUla" do tej pory eksperymenty Kamińskiej z fryzurami ograniczały się jedynie do koloryzacji. Była blondynką, brunetką, szatynką, a nawet ognistym rudzielcem. Niezależnie jednak od tego, czy jej włosy były nieco rozjaśnione, czy też przyciemnione, nie były nigdy radykalnie skracane.
Najnowsze uczesanie odsłoniło twarz aktorki. Czy jej rysy pasują do krótkiej fryzury? A może wolicie ją w dłuższych włosach?
karo