Ekipa "Dzień Dobry TVN" na czele z Agnieszką Jastrzębską przyłapała na lotnisku Maję Sablewską , na krótko przed jej wylotem na dwa miesiące do Stanów Zjednoczonych. Reporterka chcąc najwyraźniej skorzystać z roztargnienia swojej rozmówczyni, zapytała celebrytkę o jej byłe podopieczne. Co Maja powiedziała o Marinie ?
Wiesz, najmniejsze pieski, najgłośniej szczekają. Ja mam takie wrażenie i na tym zakończmy sprawę Mariny.
Kilka (gorzkich) słów oczyiście Maja poświęciła również najnowszej płycie Dody :
Nie słuchałam. Szczerze ci odpowiadam. Boję się, że mogłaby mi się nie przetrawić ta płyta. A poza tym, jest jedna zasada, żeby utrzymywać sukces, to nie można nawet na chwilę pominąć jakości, a mam wrażenie, że jeśli chodzi o Dorotę, ta jakość troszeczkę umknęła.
Maja coraz częściej mówi o swoich byłych podopiecznych. Sprawę Mariny zostawiamy, zgodnie z życzeniem, w spokoju. Zastanawia nas bardziej dlaczego jurorka "X-Factor" ocenia jakość płyty Dody , skoro jej... nie słuchała.
elv
Rodzinne święta w zamku księcia Lubomirskiego-Lanckorońskiego. Tak wyglądają jego dzieci
Olga Frycz ma bardzo oryginalną kuchnię. Całkowicie zrezygnowała z górnych szafek
Agustin Egurrola świątecznie z rodziną. 17-letnia Carmen skradła kadr
Katarzyna Pakosińska jest żoną gruzińskiego księcia. Podczas ich świąt furorę robi zaskakująca potrawa
Paulina Krupińska chwyciła za mikrofon i zaśpiewała z mężem. Tak Karpiel-Bułecka ocenia jej umiejętności
Damięcka z wyjątkowymi grafikami na Wigilię. Internauci poruszeni
Marta Wierzbicka ma mieszkanie z duszą. Dzieła sztuki i meble z drugiej ręki
Gąsienicowie z "Gogglebox" postawili 35-metrowy domek w sadzie. Zimą wygląda dosłownie jak z bajki
Kozidrak oczekuje kilku rzeczy za kulisami koncertu sylwestrowego. O to poprosiła Polsat