Katarzyna Pakosińska jest żoną gruzińskiego księcia. Podczas ich świąt furorę robi zaskakująca potrawa

Katarzyna Pakosińska 25 grudnia pojawiła się ze swoim mężem w "Dzień dobry TVN" i opowiedziała o wyjątkowych świątecznych tradycjach. Artystka wróciła także pamięcią do wyjątkowych początków jej związku z gruzińskim księciem.
Katarzyna Pakosińska wyszła za gruzińskiego księcia. Tak spędzają wspólne święta. Ta potrwa jest prawdziwym hitem
Katarzyna Pakosińska wyszła za gruzińskiego księcia. Tak spędzają wspólne święta. Ta potrwa jest prawdziwym hitem; fot. screen 'Dzień dobry TVN'

Katarzyna Pakosińska od wielu lat związana jest z gruzińskim księciem i dziennikarzem Iraklim Basilashvilim. Artystka poznała ukochanego w bardzo dramatycznych okolicznościach. W 2008 roku wybrała się do Gruzji w związku z projektem "Tańcząca Gruzja". W trakcie wyjazdu słabo się poczuła i udała się do lekarza. Pakosińska otrzymała leki, które wywołały u niej reakcję alergiczną. Jak relacjonowała artystka, Basilashvili wyważył hotelowe drzwi, aby udzielić jej pomocy. Jeszcze tego samego dnia mieli wybrać się na pierwszą randkę. Para pobrała się w 2017 roku i tworzy szczęśliwe małżeństwo. Pakosińska i Basilashvili pojawili się 25 grudnia w "Dzień dobry TVN" i opowiedzieli o świątecznych tradycjach.

Zobacz wideo Doda znów będzie szukać miłości w Polsacie? Mówi o "pasożytach"

Katarzyna Pakosińska opowiedziała o świątecznych tradycjach

Katarzyna Pakosińska podczas rozmowy w "Dzień dobry TVN" przyznała, że od początku związku bardzo jej zależało, aby jej ukochany odnalazł się w Polsce. - Bardzo marzyłam, żeby Irakli wchłonął tę naszą tradycję. Ponieważ te nasze kultury są bardzo bliskie, mamy wiele punktów stycznych, to myślę, że nie było to dla niego jakimś wielkim zaskoczeniem - wspomniała. Artystka wyjawiła, że podczas Bożego Narodzenia para kultywuje polskie tradycje. - Jeżeli chodzi o Boże Narodzenie w naszej rodzinie, to te święta są bardzo polskie - podkreśliła. Basilashvili opowiedział, jak wygląda Boże Narodzenie wśród bliskich jego żony.

Wszyscy siedzimy przy stole, najstarsza osoba w rodzinie czyta modlitwę, później śpiewamy. Jeszcze nie znam tekstu kolęd, ale trochę podśpiewuję

- opowiedział. Pakosińska wspomniała także o gruzińskich akcentach. - Kiedy my urządzaliśmy święta, to na naszym stole pojawiały się gruzińskie elementy. To może zabrzmi laicko, ale hitem było chaczapuri gruzińskie - dodała.

Katarzyna Pakosińska wspomina poznanie męża. "Najpierw spotkaliśmy się oczami"

W trakcie swojej wizyty w "Dzień dobry TVN" Katarzyna Pakosińska wróciła także wspomnieniami do pierwszego poznania z partnerem. - Najpierw spotkaliśmy się oczami - było to lusterko wsteczne w samochodzie, na które się patrzyłam, które mnie absolutnie zauroczyło. Później przyszła taka uważność i coś, o czym zawsze marzyłam - bezpieczeństwo, które sprawia, że mogę się poczuć jak taka księżniczka - opowiedziała artystka.

 
Więcej o: