Edyta Herbuś wystąpiła w teledysku ''She's Gone'' Nelsona, na którym właściwie nic nie robi, tylko wygina się w różnych pozach. Trochę kusicielska, trochę prowokująca... ale pozostawia jakiś niedosyt. To raczej mało ambitna rólka.
Czy Edycie udało się pobudzić waszą wyobraźnię?
yoko
Zobacz także: