• Link został skopiowany

Małaszyński: Jeśli chodzi o teatr, Marta nie ma zbyt wielkiego doświadczenia

Musieli robić dodatkowe próby, aby osiągnąć zadowalający poziom.
KAPIF.PL/KAPIF

Marta Żmuda Trzebiatowska próbuje zmienić wizerunek aktorki serialowej , specjalistki od ról ładnych dziewczyn, które grają tylko twarzą . Już nie długo premiera sztuki teatralnej "Kiedy Harry poznał Sally" u boku Pawła Małaszyńskiego . W rozmowie z Wp.pl aktor opowiedział jak pracowało się mniej doświadczoną koleżanką .

Jeśli chodzi o teatr, Marta nie ma zbyt wielkiego doświadczenia. Rola Sally to jej drugie wcielenie sceniczne. Wcześniej zagrała w sztuce "Motyle są wolne". Bardzo ciężko pracowaliśmy przez trzy miesiące. Często spotykaliśmy się na dodatkowych próbach - poza próbami właściwymi - i we dwójkę kombinowaliśmy, improwizowaliśmy, jak nadać kształt poszczególnym scenom.

Mimo tych utrudnień Małaszyński jest zadowolony ze współpracy ze Żmudą Trzebiatowską i rozumie jej tremę przed dużą rolą . Widać, że przed Martą jeszcze długa droga.

Więcej o: