Miłość Oli Kwaśniewskiej i Kuby Badacha kwitnie. Znajomi muzyka zdradzają na łamach "Życia na Gorąco", że jest oczarowany prezydentówną. - Może zostanie jego muzą na zawsze? - zdradza przyjaciel Kuby.
Kwaśniewska przychodzi na koncerty lubego i wciąż jest pod wrażeniem jego głosu. Gdyby za niego wyszła, Badach nie tylko zapewniłby jej śpiewanie do poduszki, ale także zabezpieczyłby ją finansowo. Tata Kuby Tadeusz Badach jest potentatem mleczarskim. To on wprowadził w polski rynek "Wiejski serek", który gości na stołach do dziś. Jak zdradza "Życie Na Gorąco", Tadeusz Badach jest zatem bardzo bogaty i to on przez wiele lat finansował muzyczną pasję Kuby.
- Zespół Kuby w znacznej mierze finansował jego ojciec - zdradza przyjaciel Badacha. Ojciec kupił mu dom w Sulejówku, gdzie artysta ma studio nagrań. Najbliżsi Kuby Badacha mówią na niego "Nabiał". Jak będą mówić na Olę?
Cieszymy się, że Kuba ma tak fajnego tatę. Gdyby nie on, nie poznalibyśmy pięknego głosu artysty.