Trudno się nie zgodzić - ślisko, trzeba się porządnie ubierać, smarować nos tłustym kremem, nie zapominać o rękawicach, w dodatku autobusy się spóźniają, a rano trudno jest wystawić nos spod ciepłej kołderki. Trudno znaleźć pozytywne strony tej sytuacji? Kotek nie byłby sobą, gdyby ich nie poszukał!
Jeśli więc czasem masz już dość, pociesz się (nielicznymi, ale jednak) plusami mroźnej zimy!
1. Więcej się przytulamy! Im zimniej, tym przyjemniej jest przytulić się do bliskiej osoby!
2. Dzięki grubym swetrom, puchowym kurtkom, kamizelom, golfom i kożuszkom, nie musimy się martwić o poświąteczne, zimowe, zbędne kilogramy - są dobrze zamaskowane. W takich strojach i tak wszyscy, bez względu na sylwetkę wyglądają jak puchate misie :)
3. Cały świat wygląda jak z bajki o Królowej Śniegu! Jest biało i cudownie. Stęskniliśmy się już trochę za zielenią, ale póki co miło jest spojrzeć na świat przykryty białym puchem.
4. Więcej czasu spędzamy w domu . Choć w pierwszej chwili nie wydaje Ci się to zaletą, to przyznasz, że miło o tej porze roku zagrzać się w cieple domowym. Gorąca herbatka malinowa w miłym towarzystwie rodzinki, partia Scrabbli, gdy mama gotuje pyszną, rozgrzewającą zupkę, czy film obejrzany pod kocem z kubkiem kakao w ręku - to najlepsza recepta na mroźny wieczór.
5. Częściej odwiedzamy przyjaciół w ich domach i oczywiście gościmy u siebie! Zwykle spotykacie się na mieście, albo w szkole? To nie sprzyja długim i szczerym rozmowom. Co innego w zaciszu domowym, na bezpiecznym, swojskim terytorium. Długie wieczorne rozmowy, bez pośpiechu na pewno pogłębią Waszą przyjaźń.
6. Twoje włosy nie układają się tak, jak powinny? Cóż - teraz możesz zrzucić winę na grubą czapkę , która delikatnie mówiąc nie sprzyja puszystej fryzurze ;)
7. Możesz do woli korzystać z wszelkich zimowych atrakcji - narty, łyżwy, sanki, kuligi - to jest coś, co umożliwia tylko mroźna zima! A po kuligu ognisko i pieczenie kiełbasek. Rześkie powietrze na stoku, lub w górach daje nam naprawdę potężną dawkę energii!