Nowa płyta Agnieszki Chylińskiej wywołała w polskich mediach burzę. Na ten temat rozmawiali chyba wszyscy - a powiedzmy sobie szczerze, że nie wszystkie opinie były pochlebne. "Nowa Chylińska " zawiodła wiele osób i była bardzo krytykowana .
Jak na te nagłe ataki zareagowała sama wokalistka?
Agnieszka jest bardzo przeczulona na punkcie swojej płyty. Gdy ktoś wypowiada się o niej niepochlebnie, dostaje szału. Fala krytyki, która na nią spadła, bardzo ją rozzłościła - powiedział w rozmowie z "Faktem" jeden ze znajomych gwiazdy.
Wydawałoby się, że po tylu latach w show-biznesie, Agnieszka powinna być uodporniona na krytykę. A jednak... Ta odporność nie dotyczy jej nowej płyty.
Najbardziej denerwuje ją, gdy znane osoby publicznie bawią się w zjadliwych recenzentów. Uważa, że chcą się wypromować na jej krzywdzie, i automatycznie uznaje ich za swoich wrogów - tłumaczy rozmówca "Faktu".
Trudno zaprzeczyć - wielu znanych postanowiło wykorzystać gorący temat "nowej Chylińskiej " i chętnie ją skrytykowało.
Agnieszka powinna jednak pamiętać, że niedawno sama robiła takie rzeczy. Wystarczy wspomnieć chociażby jeden z radiowych wywiadów, w którym wyśmiała Edytę Bartosiewicz w duecie z Krzysztofem Krawczykiem .
Życzymy więcej luzu.