Isabel Marcinkiewicz stała się celebrytką i od razu jest wszędzie zapraszana. Niedługo zostanie ekspertką od rynków finansowych albo emigrantów na Wyspach. Tym razem żona premiera udzieliła wywiadu RMF FM .
Niestety Isabel nie jest w ciąży , na razie para planuje zaopiekować się pieskiem .
Nie wiem czy chciałabym mieć dzieci. Ale dziecko tak! Marzy mi się piesek z Kazimierzem.
Z wychowaniem czworonoga nie powinno być problemów ponieważ Isabel czyta dużo psychologicznych magazynów (cokolwiek to znaczy).
Koledzy z Deser.pl wypisali najciekawsze mądrości Isabel Marcinkiewicz . Niedługo będzie można wydawać książeczki "101 mądrości żony Kazimierza " :
Ja jestem po prostu: Izabelą, Izą albo Isabel. Do wyboru do koloru. Jestem sobą.
Jeśli, to tylko kaktusy. Bo ja zapominam podlewać. Ja w ogóle zapominam o rzeczach żyjących. Rzeczach. Nie ludziach.
Orłem z polskiego nie byłam. Ja nawet poezji nie lubiłam. Mało powiedziane nie lubiłam. Nie lubiłam interpretowania co autor miał na myśli. A potem sama zaczęłam pisać. To jest takie oczyszczenie duchowe.
Mam dwie strony: analityczną logiczną i tą bardziej kreatywną. Za dwa-trzy lata skupię się na tej kreatywnej. Co to mogłoby być? A to niespodzianka...
Żyjemy jak małżeństwo. Udane. Jeszcze nie ma trzech miesięcy, a już można by książkę napisać.
Przed poznaniem Kazimierza rozmawiałam z przyjaciółką. Ja to najlepiej chciałabym mieć artystę. I tak do 37 roku życia. Nie więcej. Miesiąc później poznałam Kazimierza...
Z Kazimierzem bijemy rekordy. Na Red Bullu dużo można. Kocham ludzi.
Życie ma się tylko jedno - to taka moja myśl na blogu.