Eurowizja: Znamy finalistów polskich preselekcji

Nasi czytelnicy są w szoku. Znów będzie klapa?

Szykuje się niezły skandal, bowiem kolejny raz Telewizja Polska podczas organizacji polskich preselekcji do konkursu Eurowizji daje powody do plotkowania. Chodzi oczywiście o łamanie regulaminu, manipulacji i nieczystej grze. Tym razem ludzie mają dość i mówią otwarcie "TO JEDEN WIELKI PRZEKRĘT".

Regulamin regularnie zmieniany

Zaczęło się od tego, że TVP zastrzegło sobie prawo do wprowadzania zmiany w regulaminie (skąd my to znamy) polskich preselekcji. Z tego przywileju skorzystano dwa razy. Pierwszy raz, gdy okazało się, że przewidziany czas na przesłuchania kandydatów jest zbyt krótki i zmieniono datę ogłoszenia wyników z 9 na 25 listopada. Drugi raz komisja powołana do wyłonienia polskiego reprezentanta zmieniła regulamin dopuszczając do finału KE nie pięć, nie dziesięć piosenek, a tylko cztery. TVP poinformowała o tym dopiero wczoraj, czyli w dniu ogłoszenia finalistów.Wybuchł skandal.

Rybak jest kompozytorem wykonanej przez siebie zwycięskiej piosenki.
Rybak jest kompozytorem wykonanej przez siebie zwycięskiej piosenki. Eurovision.eurovision.tv

Pojawiły się plotki - co się zarzuca Telewizji Polskiej?

Nasi czytelnicy zarzucają TVP przede wszystkim brak kompetencji przy organizacji KE, których żenujące efekty musimy oglądać co roku, patrząc na polskiego kandydata. Po drugie mówi się o regulaminie polskich preselekcji, który jest nieczytelny i zmieniany w czasie trwania konkursu. Dla przykładu - w konkursie mogą brać udział tylko te piosenki, które nie były eksploatowane przed 1 października. Efektem tego zapisu jest dyskwalifikacja piosenek, która powtarza się co roku. To świadczy o tym, jak komisja konkursowa podchodzi do swej pracy - po prostu kandydatury są niesprawdzane rzetelnie.

Gazetawirtualna.pl twierdzi zaś, że skandalem jest sam skład komisji, w którym zasiada dziesięciu członków, z czego tylko dwóch ma coś wspólnego z Eurowizją (komentator konkursu Artur Orzech oraz Tomasz Deszczyński, członek OGAE Poland).

Sara May, która także brała udział w konkursie, ale jej piosenka nie dostała się do finału, o jury konkursu mówi tak: 

Radzę nie ekscytować się tymi wynikami i faktem, że szanowna komisja jak była głucha tak i nadal jest. Emeryci powinni być na emeryturze, a nie decydować w sprawach reprezentanta Polski - czytamy na blogu Sary.
Eurowizja
Eurowizja EUROWIZJA

Kim są kandydaci? Kogo odrzucono?

Czwórka artystów wyłoniona przez komisję konkursową wzbudza tyle samo emocji, co przebieg konkursu. Według fanów Eurowizji znów zostały wybrane piosenki niemające jakichkolwiek szans na wygraną w 55 konkursie piosenki dla Europy .

Finaliści KE do Eurowizji są następujący artyści:

CASH BOX - Dziewczyny - Posłuchaj LOVE ME - Anna Cyzon - Posłuchaj Aneta Figiel - MYŚL O TOBIE

PIN - PIN LADY

Według eurowizjer.blog.pl, który skupia fanów Eurowizji skandalem jest odrzucenie Marcina Mrozińskiego:

Największym przegranym jest chyba Marcin Mroziński, którego Legenda zdobyła uznanie za granicą, a wielu DOŚWIADCZONYCH fanów Konkursu w Polsce upatrywało w nim jedyną nadzieję na jakikolwiek sukces w Oslo. 
Więcej o: