W show-biznesie niełatwo o prawdziwą przyjaźń, ale Doda i Maja Sablewska uchodzą za wyjątek. To właśnie dzięki pracowitości i zaradności menadżerki piosenkarka jest dzisiaj tym, kim jest. Ale Maja nie zamierza skupiać się tylko na jednej gwieździe. Ma apetyt na więcej!
Maja jest bardzo ambitna i wie, że z Dodą może najwięcej osiągnąć - mówi informator "Faktu". Mai bardzo zależy na rozwoju zawodowym. Już zaczęła rozglądać się za osobami, które mogłyby jeszcze sporo namieszać na polskich rynku muzycznym. Ma nawet w planach założenie własnej wytwórni płytowej.
Jednak Doda nie ma się czego obawiać. Choć łatwa w kontaktach nie jest, Maja Sablewska nie ma zamiaru jej opuszczać. I dobrze, bo stanowią ładny duet.