Granie w serialu i dubbingowanie filmów samo w sobie może być czasochłonne, ale Joanna Jabłczyńska znalazła jeszcze siłę i czas, by skończyć prawo, napisać pracę magisterską i obronić ją na 5! Myślicie, że to dla niej osiągnięcie? Na pewno tak, ale na tym nie poprzestanie.
- Poważnie zastanawiam się, czy nie zrobić doktoratu - zdradziła "Faktowi".
Joasia wie, że aktorstwo to niezbyt wdzięczny zawód - raz cię rozchwytują, innm razem nikt o tobie nie pamięta - dlatego chce się zabezpieczyć. Musimy przyznać, że jesteśmy pełni podziwu.