Kotek musi przyznać, że powoli przestaje rozumieć całą sytuację związaną z pobiciem niemieckiej dziewczyny przez Toma Kaulitza . Na początku wszystkie media donosiły, że młody gwiazdor z furią zaatakował fankę, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.
Po kilku następnych godzinach otrzymaliśmy jednak zupełnie inną historyjkę, według której Tokio Hotel od miesięcy prześladowani są przez gang zniewieściałych dziewczyn, które w przebraniach terrorystów atakują bliźniaków, ich rodziny i przyjaciół.
Kotek ma wielką nadzieję, że nie jest to jednie pomysł na odwrócenie całej sprawy do góry nogami i zrobienie z Toma ofiary zamiast napastnika.