Kazimiera Szczuka wyznała, że jedna z jej koleżanek feministek zwróciła uwagę na teledysk Dody do piosenki "Nie daj Się", który jest bardzo feministyczny właśnie.
Kazia uważa, że Dorota jest wyzwolona seksualnie i jej piosenki mają przekaz i odbiorców. Kto wie, może kiedyś Szczuka z Dodą wywołają seksualną rewolucję w Polsce? Którąś z kolei.