• Link został skopiowany

Spełniona i szczęśliwa Kayah

Kasia to człowiek orkiestra. Sama pisze teksty, komponuje i produkuje płyty. Założyła wytwórnie płytową, która wypromowała takiego artystę jak Krzysztof Kiljański. Powodzi jej się również w życiu prywatnym. Ma ślicznego syna i jest szczęśliwie zakochana. Czy czegoś jej brakuje? Czasu. Brakuje mi go już nie tylko na przyjemności, ale również na życie towarzyskie, czytanie książek czy poklepanie się u kosmetyczki.

Mimo braku czasu na przyjemności, piosenkarka jest szczęśliwa.

Mam zdrowie, mądre dziecko, z którym mimo jego ośmiu lat mogę wręcz po partnersku pożartować, mam oddanych wnukowi rodziców, mam szczęście robić w życiu to co lubię i jeszcze mi za to dobrze płacą.

Kayah ostatnio wraz z innymi piosenkarkami wyraziła poparcie dla powstającej Partii Kobiet.

Chciałabym, aby z kobietami wreszcie zaczęto się liczyć, z ich zdrowiem i warunkami socjalnymi, by w końcu przestały być sprowadzane tylko do funkcji biologicznych. Nie może być szczęśliwy naród, w którym nieszczęśliwe są kobiety. Trzeba to zmienić.

Kayah w polityce? Byłoby na pewno nieco radośniej.

Więcej o: