• Link został skopiowany

Kasia Tusk tęskni za swoim Kubą

Umówili się, że on nie będzie przyjeżdżać do Warszawy - nie interesował go blichtr wielkiego miasta, nie chciał, by ścigali go papparazi. Kasia zgodziła się na to, ale teraz rozłąka zaczyna jej coraz bardziej dokuczać. Dla "Faktu" powiedziała: Bardzo często do siebie dzwonimy, ale mam nadzieję, że przyjedzie mnie odwiedzić i zobaczy jak tańczę na żywo.Kasia i Kuba są razem już 5 lat. Czy będzie 6?
Kasia Tusk (Eastnews/SE)

Internet krąży od plotek: podobno Kasię widziano w kinie z partnerem z "TzG" Stefano Terrazino, podobno ma dziwne (czyt. miłosne) opisy na gadu-gadu. Z drugiej strony w dzisiejszym "Fakcie" Kasia mówi wprost, że tęskni za swoim chłopakiem:

Mam wielką nadzieję, że przyjedzie [na nagranie programu, red.]. (...) Wiem, że Kuba ma do mnie zaufanie i dobrze znosi mój udział w programie.

"Fakt" nie ułatwia sprawy:

Ten program to dla zakochanych nie lada wyzwanie - na parkiecie atmosfera jest duszna od seksu. (...) Trudne do przejścia są też oceny sędziów, którzy komplementują urodę Kasi, ale o jej tańcu wyrażają się co najmniej nieprzychylnie. Piotr Galiński nazwał ją nawet kiedyś "plastikową lalą"! A Kuby, który powinien ją pocieszać, nie ma!

My mamy nadzieję, że wszystko się ułoży, a wszystkie plotki o romansach Kasi są zmyślone.

Tak Kasia tańczyła w ostatnim programie:

Więcej o: