Krzysztof Jackowski od lat przewiduje zjawiska na świecie, które według jego opinii mają się wkrótce wydarzyć. W ostatnim czasie wziął się również za prowadzenie kanału na YouTube, dzięki któremu dociera do jeszcze większej liczby odbiorców. Jasnowidz z Człuchowa udziela się także w mediach - w ostatnim czasie zdradził w rozmowie z portalem o2.pl, co przewiduje w najbliższych miesiącach. Uczulił również na finanse.
Tegoroczne lato kojarzy się Jackowskiemu dość niepokojąco. Bez wdawania się w szczegóły, człuchowianin wieszczy nadejście wydarzeń, które mają odebrać nam radość z wypoczynku. "Jak myślę o okresie wakacyjnym, to niepokojąco kojarzy mi się czerwiec" - zaczął Jackowski. "Na świecie może zacząć dziać się coś, co może sprawić, że w czerwcu trochę możemy stracić radość z wakacji. Na świecie może zrobić się goręcej. To niepokojące" - wyznał. Jackowski uczula także, aby szczególnie dbać o budżety. "W wakacje na pewno będą paragony grozy" - wskazuje Jackowski. "Prawdę mówiąc, to kryzysu nie ma. Kryzys jest wtedy, jeśli ludzie mają w ręku pieniądze, a towaru nie ma. Teraz jest odwrotnie. Towaru jest mnóstwo, a i ludzie jeszcze, mimo wszystko, żyją na w miarę dobrej stopie" - tłumaczył jasnowidz.
Krzysztof Jackowski wrócił ostatnią pamięcią do początków swojej nietypowej praktyki. Jeśli myślicie, że Jackowski już od małego potrafił czarować, to jesteście w błędzie. Choć już za dzieciaka czuł, że różni się od rówieśników, to pierwszą "wizję" miał dopiero jako dorosły mężczyzna. Na początku myślał, że to, co czuł fizycznie jest po prostu nerwicą. "Kiedy miałem 27 lat to zaczęły się pierwsze wizje. Samoistnie, przed snem. Nie myślałem, że to są wizje, myślałem, że to jakaś nerwica" - zaczął Jackowski. Kolejno opowiedział także, jak dokładnie wyglądała jego pierwsza wizja.
Choć przewidywania Jackowskiego są często mylne, odbiorcy i tak są zainteresowani, co ma do powiedzenia. Z czego to wynika? Psycholog Piotr Mosak w rozmowie z portalem Wirtualne Media wytłumaczył, że korzystanie z usług jasnowidzów często wiąże się z... lękiem. W czasach, w których nie wiadomo, komu można ufać, informacje od wróżbity nie jawią się jako mniej wiarygodne.