W sieci łatwo znaleźć historie z życia "zwykłych" ludzi, którzy przeżyli dość niecodzienne historie. Jedni poznają miłość w internecie, inni zaskakują spektakularnymi metamorfozami, a kolejni wprowadzają w prawdziwe osłupienie przez strój w miejscu pracy. Ostatnio pisaliśmy o tym, że pewna kobieta dostała naganę od działu kadr za niestosowny ubiór, a teraz natknęliśmy się na TikToka o podobnej tematyce. Pewna nauczycielka oburzyła rodziców uczniów wyglądem. Niewiarygodne, o co chodziło.
Roxsana Diaz została nauczycielką plastyki z powołania. Świetnie przygotowywała się do zajęć, dbała o to, aby jej uczniowie pozyskiwali jak największą ilość wiedzy i kochała każdego z osobna. Według Daily Record, przynosiła nawet do szkoły własne dzieła. Rodzicom nie spodobał się jednak jeden szczegół. Zawsze nosiła ubrania podkreślające jej krągłe biodra. Niektórzy nawet dopytywali dyrekcję, dlaczego zatrudniają kogoś takiego. Twierdzili, że desperacko próbuje ściągnąć na siebie uwagę. Zarzucili jej też chwalenie się pupą w internecie, która często według nich zazwyczaj była eksponowana na fotografiach tak, by zwracać uwagę na pierwszym planie. Polecili jej noszenie luźniejszych ubrań, by nikogo nie gorszyć. Byli też tacy, którzy pisali w sieci, że należy ją zwolnić, by nie gorszyła dzieci.
W końcu nauczycielka zareagowała, chwaląc się dystansem do całej sytuacji. Poinformowała, że ma wsparcie matek, które są jej największymi zwolenniczkami i dziękują jej teraz za pracę z ich dziećmi. Podkreśliła, że w jej klasie rodzice nie mają żadnych zastrzeżeń i to jest dla niej najważniejsze. Powiedziała: "Widziałam, jak niektórzy mężczyźni mówili szalone i złośliwe rzeczy. W mojej klasie nie ma hejterów, którzy myślą w ten sposób" - podsumowała. "Jestem dobrą nauczycielką. Uwielbiam tworzyć. Ludzie bronią mojego honoru, chociaż ich o to nie proszę, bo jestem dobra w tym co robię", dodała. Przy okazji Roxsana Diaz stwierdziła, że dziwi ją, że ludzie pozwalają sobie na komentowanie czyjegoś wyglądu.