Więcej informacji i ciekawostek z ważnych wydarzeń w Polsce przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Od 30 lat niezmiennie fundacja WOŚP organizuje zbiórkę pieniędzy dla najbardziej potrzebujących. Wydarzenie solidaryzuje cały kraj, a wszystkie oczy skierowane są na licznik kwoty pobijający zeszłoroczny rekord. Symbolem wydarzenia stało się tzw. światełko do nieba. Już od kilku lat organizatorzy zaprzestali wykonywania go poprzez pokaz fajerwerków. Głośne wystrzały zamieniono na lasery, aż do tego roku. Prawie czterominutowe świetlne show znalazło się pod ostrzałem Warszawiaków i obrońców praw zwierząt. Jurek Owsiak odniósł się do sprawy.
Od strzelania fajerkami odchodzi coraz więcej osób. Ludzie stają się coraz bardziej świadomi, że głośne wystrzały stresują zwierzęta, co może nawet doprowadzić do ich zgonu. Wielu osób oburzyło się podczas tegorocznego finału, a tym gronie była m.in. Kinga Rusin. Prezenterka od zawsze wspiera inicjatywę Jurka Owsiaka. W tym roku wpłaciła na konto fundacji 30 tysięcy złotych. Mimo że z partnerem znajdują się na Kostaryce, bacznie obserwowała rosnącą kwotę. Na InstaStories pogratulowała pobicia zeszłorocznego wyniku i zdecydowała, odnieś się do sprawy fajerwerków.
Jest rekord! Kwota deklarowana na koncie 30. Finału @fundacjawosp wynosi 136 282 325 złotych! I za to wielkie brawa i dla Fundacji WOŚP i dla wszystkich, którzy się na ten sukces złożyli. Za fajerwerki w Warszawie i innych miastach niestety wielki minus. Jurek Owsiak publicznie obiecał, że to już się nigdy nie powtórzy.
Jurek Owsiak faktycznie publicznie obiecał, że zaprzestanie organizowania pokazu fajerwerków, a całą winę bierze na siebie.
Mieliśmy do czynienia ze światełkiem do nieba. Mamy sygnały, także z pałacu prezydenckiego Rafała Trzaskowskiego o głosach krytyki. Było to 67 procent tego, kiedy mogliśmy w stronę dobrych aniołów zrobić światełko. To było zdecydowanie cichsze. Jeśli komuś to przeszkadza, nie będziemy tego robili. Nikt nie wydał zarządzenia, żebyśmy nie używali żadnej pirotechniki. Potrwało to 3 min 59 sekund. W centrum miasta. Przepraszamy. Bierzemy winę na siebie. Darujcie sobie ten hejt. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina, że postanowiliśmy to zrobić. Nigdy to się już nie powtórzy. Na miłość boską, mieszkańcy Warszawy, przestańcie się tak nakręcać. Darujcie sobie. Całą winę biorę na siebie - powiedział na wizji w trakcie emisji materiału o WOŚP.
Jednak strzały nie zakryją szczytnego celu. Deklarowana suma na koncie fundacji na zapewnienie najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci wynosi ok. 138 milionów.