• Link został skopiowany

Małgorzata Rozenek chwali się "pocztówką z wakacji", a internauci zastanawiają się, kto na niej jest. "Znowu jakaś taka niepodobna"

Małgorzata Rozenek wykorzystała przerwę świąteczną na wypoczynek z rodziną. Wycieczkę do Tajlandii relacjonuje na Instagramie. Pod ostatnim selfie wśród pochlebnych komentarzy znalazły się też te mniej miłe.
Małgorzta Rozenek
Instagram/m_rozenek

Więcej o wakacjach polskich celebrytów przeczytasz na gazeta.pl

Małgorzata Rozenek wraz z Radkiem Majdanem i synami święta obchodzili w pierwszej połowie grudnia, czym zszokowali internautów. Szybko okazało się, że motywacją do tego były wakacje rodziny. Gwiazda na przerwę świąteczną postanowiła polecieć z najbliższymi do Tajlandii. Nie byłaby sobą, gdyby nie pokazywała beztrosko spędzanego czasu.

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek wystartuje w wyborach? „Najpierw Sejm, potem Parlament Europejski"

Małgorzata Rozenek szokuje fanów zdjęciem z wakacji

Pod ostatnim zdjęciem, na którym jest uśmiechnięta, w lekkim makijażu i rozpuszczonych włosach znalazło się wiele pochlebnych komentarzy. Jednak są i też takie, w których internauci twierdzą, że celebrytka nie przypomina siebie. Wielu obserwatorów Małgorzaty Rozenek porównuje ją nawet do innych znanych z show-biznesu kobiet. Są też głosy, że jej "nowy" wygląd to efekt użycia jakiegoś filtra. Być może faktycznie tak jest, patrząc na to, że fotografia jest otoczona ramką z jakiegoś programu graficznego.

ZOBACZ TEŻ: Małgorzata Rozenek znowu przerobiła zdjęcie? Ofiarą padła stopa. "Co tam się stało?!"

Znowu jakaś taka niepodobna.
Byłam pewna, że to Szulim. Ta sama linia produkcyjna.
A ja myślałam, że to Agnieszka Włodarczyk.
Czy ta twarz brzmi znajomo? - czytamy w komentarzach.
 

Małgorzata Rozenek nie odpowiada na zaczepki i nie komentuje porównań. Zamiast tego odpoczywa w gronie najbliższych. Może jest tak, że celebrytka wygląda nieco inaczej bo wypoczęła? W końcu w Polsce pracuje na pełnych obrotach. Uważacie, że faktycznie nie przypomina siebie na ostatnim zdjęciu?

Więcej o: