W zwiastunie jubileuszowej edycji "Top Model" został zapowiedziany występ Wersow. Influencerka miała wcielić się w rolę fotografa i instruować uczestników, jak prawidłowo pozować. Weronika Sowa jest ogromną fanką programu i w końcu miała okazję stać się jego częścią. Na swoich InstaStories przyznała, że świetnie bawiła się podczas planu zdjęciowego, a uczestnicy są wspaniałymi osobami.
W najnowszym odcinku "Top Model" uczestnicy mieli stworzyć edytorial. Modele i modelki zostali podzieleni na trzy grupy, a w realizacji zadania pomogła im między innymi Wersow. W skład jej drużyny weszli Kacper, Olga, Ola, Mikołaj i Julka. Uczestnicy wcielili się m.in. w rolę społeczności LGBTQ+.
Wersow na samym początku zdecydowała się porozmawiać z uczestnikami na temat hejtu. Uważa, że dotyczy on każdego i kiedy ich media społecznościowe zaczną rosnąć, będzie dla nich codziennością. Weronika Sowa mówiła, że zadanie z pewnością ułatwi modelom i modelkom późniejszą pracę w mediach społecznościowych.
Weronika Sowa zaproponowała uczestnikom swojej drużynie, aby napisali na swoim ciele słowa, które kiedykolwiek w jakiś sposób ich dotknęły. Mikołaj przyznał, że wszystkie nieprzyjemne komentarze na jego temat ukształtowały jego osobowość i stał się silniejszy, dzięki czemu zdecydował się na udział w programie TVN. Kacper zebrał się na wyznanie i opowiedział o swoich przeżyciach z domu dziecka. Do programu przyszedł, aby udowodnić wszystkim, że nie jest skreślony i może walczyć o swoje marzenia.
Kampania dotycząca hejtu okazała się strzałem w dziesiątkę. Redaktor naczelna magazyny "Glamour" pochwaliła uczestników za odwagę. Zaprosiła ich na sesję okładkową do magazynu. Naczelna uznała, że zdjęcie nawiązujące do społeczności LGBTQ+ nadaje się od razu do wydruku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!