• Link został skopiowany

Wersow nagrywa nowy film o zakupach i spotyka się z falą krytyki. Widzowie: Na literę "L" trzeba było kupić logo

Wygląda na to, że sprawa dotycząca bezprawnego wykorzystywania logo sowy jeszcze przez długi czas będzie prześladować Wersow. Pod najnowszym filmem na YouTubie oraz postem na Instsgramie widzowie postanowili przypomnieć jej o nieuregulowanych sprawach.
Wersow
Screen: YouTube/Wersow

Prawdopodobnie publikując najnowszy film na YouTubie, Wersow nie przypuszczała, że ponownie wywoła do tablicy aferę związaną z kradzionym logo sowy. W najnowszym wideo Weronika postanowiła zrobić "niecodzienne" zakupy. Youtuberka kupowała produkty na każdą literę alfabetu.

Zobacz wideo Wardęga oskarża Wersow o próby tuszowania dowodów w sprawie plagiatu

Widzowie postanowili przypomnieć Weronice, co powinna kupić na literę "L"

Sprawa bezprawnego wykorzystywania logo, które zostało stworzone przez francuskiego artystę, została nagłośniona przez Sylwestra Wardęgę. Youtuber kilkukrotnie przypominał Weronice, że powinna doprowadzić do końca zaistniałą sytuację i wykupić w końcu licencję. Wbrew wcześniejszym zapewnieniom, Wersow bardzo długo zwlekała z tym, aby pokazać fanom, na jakim aktualnie etapie jest wyjaśnianie konfliktu.  

Najwyraźniej postawa młodej influencerki nie spodobała się również jej widzom, którzy pod ostatnim filmem na YouTubie postanowili przypomnieć jej, że na literę "L" zamiast lustra powinna wykupić licencję na logo.

Na literę "L" trzeba było logo kupić.
Już myślałem, że na "L" będzie licencja, ale niestety.
Każdy czeka na kupienie licencji - napisali widzowie w komentarzach pod filmem Weroniki.
 

Nie tylko na YouTubie, pojawiły się komentarze dotyczące licencji. Kąśliwe uwagi pojawił się również pod najnowszym postem na Instagramie, gdzie Wersow zapytała fanów o tytuł ulubionej piosenki.

Licencja kupiona feat. Wardęga.
Licencja kupiona?
Wersow - ale ja nie wiedziałam - żartowali w komentarzach obserwatorzy.
 

Nie tylko Wersow "obrywa" od obserwatorów w komentarzach

Sprawa z logo niewątpliwie wpłynęła na wizerunek całej Ekipy. Pod niemalże każdym nowym wpisem Friza na Twitterze pojawiają się słowa krytyki odnośnie do zaistniałej sytuacji. Obserwatorzy przy każdej możliwej okazji starają się wytknąć błąd popełniony przez Weronikę. Również Wujek Łuki dostał ostatnio wymowny komentarz. 

Temat logo pojawił się również w komentarzach pod filmem jednej z członkiń Ekipy - Marcysi. Youtuberka również nagrała film o zakupach. Jeden z widzów nie omieszkał wspomnieć słynnej afery.

Założę się, że podczas zakupów nie padło na logo Wersow - czytamy w komentarzach pod filmem Marcysi

Wychodzi na to, że dopóki Wersow oficjalnie nie zakończy tej sprawy, widzowie nie odpuszczą i przy każdej okazji będę przypominać jej, co powinna zrobić. Czekamy na kolejny krok ze strony Weroniki.

Więcej o: