"Królowe życia" 26 sierpnia ponownie zagościły na ekranach widzów. W najnowszej edycji możemy zobaczyć kilku nowych uczestników, w tym Arkadiusza Kocika znanego w sieci pod pseudonimem Megakot. W niedawno udzielonym wywiadzie mężczyzna wyraził swoje zdanie na temat osób decydujących się na operacje plastyczne.
Megakot podczas wywiadu udzielonego dla Plejady skrytykował osoby, które decydują się na operacyjne poprawienie swojego wyglądu. Arkadiusz wyznał, że sam nie korzystał z takich zabiegów i nie ma zamiaru tego robić. Mężczyzna zaznaczył, że "hejtuje" kobiety, które się im poddają oraz dodał, że według niego, jeśli używają ich w nadmiarze, stają się dla niego nieatrakcyjne.
Ja się nie naciągam. Nic nie robię. Nie mam zamiaru w ogóle. Uważam, że ten wygląd zewnętrzny naciągany, to jest gorszy, jak taki podstarzały gościu, czy podstarzała panna. Wolę małolatki, ale spotykam też w swoim życiu dojrzałe kobiety, które już coś tam mają, ale figurka wyj***na, ładnie ubrana, zadbana, temperamencik - na taką mam ochotę, ale na naciąganą… Może obrażę tu jakieś naciągane panie, ale ogólnie jestem bardzo daleki i przeciwny temu i hejtuję to na moim YouTubie i Instagramie bardzo często. Co prawda się z tym nie obnoszę, ale ogólnie nie podoba mi się to - powiedział Arkadiusz w rozmowie z Plejadą.
Arkadiusz Kocik aktywnie działa w mediach społecznościowych. Do tej pory udało mu się zgromadzić ponad 119 tysięcy fanów na Instagramie. Mężczyzna często występuje obok znanych influencerów. Internauci okrzyknęli go "ojcem Lorda Kruszwila".
Kocik jest przedsiębiorcą i działa w branży budowlanej. Jak przyznał w jednym z wywiadów, na swój sukces ciężko pracował, dlatego teraz chętnie pokazuje luksusowe życie. Widzowie pokochali go za ogromne poczucie humoru oraz za dużą dawkę rozrywki, którą Kocik dostarcza w każdym odcinku "Królowych życia". Po zdjęciach opublikowanych na jego profilu możemy wywnioskować, że Arek świetnie odnalazł wśród ekipy popularnego show.