• Link został skopiowany

Jasnowidz Wojciech Glanc wieszczy przełomowe lato. Jego wizje są przerażające. "Tragedia na sopockim molo"

Jasnowidz Wojciech Glanc nie ma najlepszych wiadomości. Nadchodzące lato ma nas przygotować na bardzo zły czas.
Wojciech Glanc
fot. screen - YouTube @Jasnowidz - Hipnotyzer - Wojciech Glanc

Jasnowidz Wojciech Glanc cieszy się coraz większą rozpoznawalnością w sieci. Choć na razie daleko mu do popularności pokroju wieszczbiarza z Człuchowa, Krzysztofa Jackowskiego, to jego filmy na YouTube mają coraz więcej wyświetleń. Co tym razem przepowiada nam brzuchomówca z Big Brothera, który w ostatnich latach się przebranżowił?

Zobacz wideo Czeka nas upalne lato i susze? "Ubytek wody może być silniejszy niż zwykle"

Jasnowidz Wojciech Glanc wieszczy przełomowe lato

Glanc zapowiedział, że czeka nas przełomowe lato. Choć nasza czujność będzie uśpiona, to ma wydarzyć się coś niezwykłego.

Lato pozornego spokoju, ale przełomowe.

Choć wielokrotnie zaznaczał, że lato będzie spokojne i radosne, to ma nas na "coś" przygotować. Zasugerował, że kolejne miesiące po lecie będą znacznie gorsze. Jasnowidz przewiduje, że być może nastąpi "jakieś trzęsienie ziemi".

Dla wielu będzie to ostatnie lato, ale będzie to lato spokojne, dosyć radosne, relatywnie normalne. Ale będzie, moim zdaniem, latem przełomowym. Tak jakby ta letnia swoboda (...) miała być przyczyną czegoś, co czeka nas na jesieni. (...) Pojawia mi się jakieś trzęsienie ziemi.

Optymizmem nie napawają wizje Glanca odnośnie północnej części Polski. Mężczyzna przewiduje tragedię na Pomorzu, a dokładniej na sopockim molo.

Bardzo, bardzo, wręcz niebezpieczna woda w Bałtyku (…) Słowa pojawiają się takie jak "tragedia na sopockim molo". (...) Tak jakby Bałtyk domagał się krwi, albo zaczął żywić się krwią 

Pod koniec złowieszczych wizji, Glanc zwrócił się do swoich widzów i ze szczerością przyznał:

Dobra, powiedział Glanca co wiedział, powiedział co chciał - róbta co chceta, myślta co chceta i analizujta jak chceta.

I z tym oto posłowiem was zostawiamy. 

Więcej o: