Agnieszka Hyży wyjechała z rodziną na wakacje do Chorwacji. Od kilku dni publikuje zdjęcia z urlopu. Kilka dni temu pokazała, jak pływa w basenie na dmuchanym, różowym flamingu w towarzystwie mamy oraz teściowej. Teraz gwiazda Polsatu opublikowała znacznie odważniejsze fotografie. I to w obiektywnie samego Grzegorza Hyży.
Fani w ostatnich dniach wielokrotnie pytali prezenterki, kto robi jej tyle zdjęć. Najlepszą odpowiedzią okazały się jej dwa ostatnie wpisy. Agnieszka opublikowała fotografie od kulis. Widzimy na nich, jak Grzegorz instruuje swoją żon i ustawia jak najlepszy kadr.
Tak mnie on widzi na wakacjach. Osobisty wzrokowiec - napisała Hyży pod zdjęciem.
Następnie dodała kolejny wpis, w którym znowu odniosła się do autora seksownych zdjęć w bikini.
Zmiana perspektywy mojego osobistego wzrokowca. I cyk. Taka sytuacja. Wakacje.
Pod fotografiami pojawiło się wiele komentarzy zachwyconych internautów. Nie szczędzili ciepłych słów pod adresem gwiazdorskiej pary.
Przepiękna modelka jak i genialny fotograf!
Grzegorz to ma dopiero wzrok.
Taaka super para - pisali fani.
Agnieszka Hyży lubi dobrą zabawę. Niedawno świętowała swoje urodziny. Impreza z wielkim rozmachem przypominała wesele. Jedną z głównych gwiazd był oczywiście Grzegorz:)
AD
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Idealna w sieci, kontrowersyjna w życiu. Dlaczego Kaczorowska wciąż budzi niechęć?
W "Milionerach" padło pytanie za ćwierć miliona. Nawet ekspert w tej dziedzinie mógłby mieć problem
Jedna Senyszyn to za mało. Celebryci w tym roku poszli na całość w Halloween
Małgorzata Rozenek przeszła samą siebie w Halloween. Ale spójrzcie na ten opis. Hit
Była jedną z najbardziej utalentowanych uczestniczek "You Can Dance". Tak po latach wygląda jej grób
Zuckerberg miał nietęgą minę po tym, co usłyszał od Eilish. Uderzyła w miliarderów
Edyta Pazura dogryzła Blance Lipińskiej. Pisze o "bachorach". Ale szpila!
Pięć dni po aferze Agnieszka Kaczorowska wróciła z ważnym ogłoszeniem. W komentarzach wrze
Król Karol III odciął brata od dworu. Ekspertka też nie ma dla niego dobrych wieści. "Chodzą słuchy, że..."