Wojciech Klata zagrał w filmie "Chłopaki nie płaczą" Oskara, pryszczatego wyrostka, który szuka sposobu na utratę cnoty. W końcu nadchodzi "ten" dzień, pierwszy w życiu seks ma przeżyć wieczorem, ale prezerwatywę, na wszelki wypadek, zakłada już rano. Kultowa scena i to w kultowym filmie.
To była idealna trampolina do dalszych sukcesów aktorskich. Te jednak nie przyszły i to z prostego powodu. Klata zrezygnował z grania. Nigdy zresztą tak na dobre nie zaczął, bo pomimo ciekawych wcześniejszych ról, na przykład w "300 milach do nieba", czy w "Dekalogu I", nigdy nie planował kariery aktorskiej. Traktował to jako hobby.
Gdybym granie traktował jak pracę, pewnie bym nie grał - powiedział w wywiadzie dla "Filmu".
Co było po "Chłopakach..."? Rola księdza w reklamie piwa i prowadzenie kilku programów telewizyjnych, między innymi młodzieżowego teleturnieju "Burza mózgów" (2004) i show "Socjopaci" (2006). Tyle. Potem wycofał się z życia publicznego.
A jak dzisiaj wygląda Wojciech Klata? Nie da się ukryć, że przez te 18 lat bardzo się zmienił. Z resztą, zobaczcie sami.
ZOBACZ ZDJĘCIA >>>>>
Wojciech Klata urodził się w1976 roku w Warszawie. Przygodę z aktorstwem rozpoczął w młodzieżowym teatrze Kleks, który prowadziła jego mama. Jego starszy brat, Jan, jest reżyserem teatralnym i dramaturgiem.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>
KS