W poprzednim odcinku Angelika Mucha i Rafał Maserak zostali surowo ocenieni przez Iwonę Pavlović, która zarzuciła "królowej Snapchata", że tańczy "jak mucha w smole". Para nie potrafiła przyjąć krytyki i podczas live'a razem z fanami wyśmiewali jurorkę. Mucha w późniejszym wywiadzie opowiedziała o relacji z Pavlović, ale wszyscy czekali na komentarz drugiej strony. Jednak wygląda na to, że jurorka nie żywi urazu do pary i faktycznie nie ma między nimi konfliktu.
W ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami" para otrzymała jedynie 19 punktów i najmniej faktycznie od Pavlović (jedynie 3 pkt.). Jej komentarz pokazuje, że nie ma zamiaru bawić się z parą w medialne przepychanki.
Pavlović profesjonalnie podeszła do oceny Muchy, którą którą pochwaliła za postępy.
Widziałam taką jedną jaskółkę zwiastującą wiosnę. Jak tańczyłaś razem z Rafałem, naprawdę pierwszy raz widziałam, że twoje mięśnie drgnęły. Jak będziesz chciała, mówię bardzo poważnie, to po programie pokażę ci na czym to polega, używać mięśni. Ale jest nie najgorzej! - oceniła taniec Muchy.
Później, przy ocenie tańca Renaty Kaczoruk, Iwona powiedziała Maserakowi, który podszedł do modelki, że i tak go kocha.
Prawdziwy profesjonalizm!
OG
