Maria Kaczyńska kończyłaby 75 lat. Wspomina ją córka. "Dziennikarce proponowała swój szal, by nie zmarzła". Poruszające słowa

W miniony poniedziałek, 21. sierpnia, przypadła 75. rocznica urodzin Marii Kaczyńskiej. Z tej okazji jej córka, Marta Kaczyńska, swój najnowszy felieton w tygodniku "Sieci prawdy" w całości poświęciła zmarłej matce. 

Nie lubiła liczyć upływającego czasu, więc w tym dniu nie zaprosiłaby gości i zapewne poprzestałaby na przyjęciu od swojego męża bukietu czerwonych róż. W tym roku skończyłaby 75 lat, co skłania do wspomnień, podsumowań, przemyśleń. Została zapamiętana jako Pierwsza Dama, ale sądzę, że przez tych wszystkich, którzy spotkali ją na drodze, przede wszystkim jako dobra, bezpośrednia kobieta z dużym poczuciem humoru, szacunkiem, otwartością do ludzi i ciekawością świata – zaczęła swój tekst Marta Kaczyńska.

Kaczyńska wspomina mamę jako osobę bezpośrednią, pełną poczucia humoru i troski o innych. 

Dziennikarce przeprowadzającej z nią wywiad proponowała swój szal, by nie zmarzła - pisze córka prezydenckiej pary. 

Prawniczka podkreśla również, że jej mama nie bała się zabierać głosu w trudnych sprawach. Zacytowała słowa Marii Kaczyńskiej z jej ostatniego wywiadu.

Żadni specjaliści od wizerunku niczego mi nie podpowiadali. Zawsze mówiłam to, co myślę, nawet jeśli byłam za to krytykowana. Ale kiedy wypowiadałam się o in vitro, popierałam kompromis w sprawie aborcji, czy broniłam Rospudy to nie kalkulowałam, czy na tym wygram czy nie. Może właśnie za tę autentyczność ludzie mnie akceptowali? -  mówiła niegdyś była prezydentowa. 

Oprócz obszernego artykułu w magazynie "Sieci Prawdy" Kaczyńska zamieściła na Facebooku zdjęcie zmarłej mamy. 

Dziś urodziny mojej Mamy.

(Zdjęcie z okładki czasopisma "Sukces") - napisała pod fotografią Kaczyńska.

MM