Barbara Kurdej-Szatan to energiczna i wiecznie roześmiana blondynka, ale zdjęcie, na którym pozuje w czarnej peruce z zaplecionym warkoczem zmieniło ją nie do poznania.
A może jednak tak? Brunetka czy blondynka? - zapytała przekornie.
Nasze pierwsze skojarzenie: Maryna z "Janosika". Zresztą, nie tylko nasze.
Piękna Maryna. W ciemnych ciekawie, drapieżnie. Według mnie lepiej, ale to rzecz gustu.
Skojarzenia pozostałych internautów były co najmniej ciekawe.
O jejciu, pierwsze skojarzenie z śp. Anią Przybylską. Ale chyba lepiej w blond.
Myślałam,że to Magdalena Boczarska - pisali fani.
Oczywiście zdania na temat tego, jak wygląda lepiej, były podzielone.
Według mnie ładniej w blondzie.
Zupełnie inaczej. Do blondu jest po prostu każdy przyzwyczajony, Ale w tym też uważam, że ciekawie.
Brunetka inaczej, ale bardzo ciekawie, drapieżnie i z pazurem.
Całkiem inna kobieta! Ślicznie. Ale blond to blond!
Racja. W czarnej peruce Barbara Kurdej-Szatan spoważniała i wygląda o wiele dojrzalej. W każdym razie eksperyment uważamy za udany.
JZ