Johnny Depp w ubiegłym roku rozstał się ze swoją żoną, Amber Heard w atmosferze skandalu. W czasie, gdy między byłymi już małżonkami narastał konflikt, aktor pracował na planie kolejnej części filmu "Piraci z Karaibów". Światło dzienne ujrzały właśnie nowe informacje na temat jego zachowania na planie. Jak donoszą nowi świadkowie, podczas kręcenia filmu aktor notorycznie upijał się na planie, spóźniał do pracy i wdawał się w kłótnie z Amber Heard, która bardzo często mu towarzyszyła.
Wszyscy bezsilnie przyglądali się, jak zmieniał się we wrak człowieka - powiedziała anonimowa osoba.
To, że praca z aktorem była wówczas wyzwaniem, potwierdził szef produkcji filmu.
Były dni, kiedy musieliśmy zmieniać plany - mówił otwarcie Sean Bailey, szef produkcji, jednocześnie zachwycając się nad talentem aktorskim Deppa.
Inni przyznają natomiast, że kręcenie filmu było całkowicie uzależnione od nastroju kapryśnego aktora. Zadaniem jednej z osób pracujących przy produkcji było... obserwowanie przyczepy Deppa, aby informować innych o tym, czy pali się w niej światło.
Kiedy wstawał, włączał światło i jak tylko to nastąpiło, wzywaliśmy głównego producenta, który następnie wołał do reżyserów: "Wstał! Szykuje się!" - czytamy na Dailymail.co.uk wyznanie obserwatora.
Oficjalnie jednak wszyscy dementowali w tym czasie spadające na Deppa oskarżenia. Producent Jerry Bruckheimer miał wyznać, że kolejne plotki, które stawiały aktora w negatywnym świetle, były zazwyczaj wyssane z palca i spowodowane nagonką, która wybuchła po informacji o powodach rozwodu.
Teraz w obronie aktora stanął także Javier Bardem, który powiedział, że praca z Deppem była dla niego "czystą przyjemnością".
On wciela się w swoją rolę tak dobrze, że czasami ciężko nie zamienić się przy nim w obserwatora. Czasem kręciłem z nim sceny i patrzyłem, jak zmienia się w Sparrowa i to była czysta przyjemność. A wtedy myślałem sobie: "Cholera! Teraz moja kwestia" - mówił w rozmowie z ETonline.com.
Trudno jednak nie mieć wrażenia, że Bardem nie był do końca szczery. W końcu nie od dziś wiadomo, że Depp słynie z wybuchowego charakteru. Ale talentu aktorskiego odmówić mu nie można.
MK