W kolejnym odcinku "Kuchennych Rewolucji" Magda Gessler przybyła na pomoc Pizzerii Solare w Białej Podlaskiej. Właściciel i szef kuchni, flegmatyczny pan Radek, przyznał, że brak klientów bardzo go zniechęca.
Mam deprechę. Brakuje mi wiatru w żaglach, ciągle go szukam - stwierdził.
Brak zapału właściciela potwierdził personel. Po degustacji Gessler okazało się, że nie jest to wcale największy problem pizzerii. W zawodach na najlepsze przygotowanie potraw, szef kuchni przegrywał nawet z kelnerkami. Talentem kulinarnym błysnęła za to kucharka Magdalena. Gessler, co prawda, cisnęła w nią zepsutą kapustą...
Ale doceniła Spaghetti Carbonara i pozytywną energię.
Ona ma radość gotowania, ty masz pogrzeb gotowania - oceniła Gessler.
Zrezygnowany właściciel uznał, że Magdalena jest lepszą kucharką i całkowicie odda jej tę działkę, a sam skupi się na "byciu szefem". Taki pomysł nie spodobał się Gessler. Widzowie mogli obejrzeć zaciętą wymianę zdań.
Nie gotuję
Ja rządzę, nie ty.
To moja knajpa.
Nie w czasie mojej rewolucji.
Na razie jesteś szefem kuchni, proszę założyć strój.
Podczas wspólnego przygotowania potraw z Gessler, znów potwierdziło się, że lepszym kucharzem jest Magdalena. Nowe potrawy zaproponowane przez restauratorkę spotkały się ze sporym entuzjazmem gości restauracji i wszystko zmierzało w stronę kolejnej udanej rewolucji. Kiedy jednak Gessler przybyła na miejsce po miesiącu okazało się, że wychwalana przez nią kucharka już tam nie pracuje, a jakość potraw znacznie się obniżyła.
To nie ma nic wspólnego z tym, co było - powiedziała załamana.
Na pytanie o panią Magdę, Radek odpowiedział wymijająco, że już kolejnego dnia po rewolucji, kucharka po prostu wyszła bez słowa, a on nie widzi szansy na dalszą współpracę.
Inną wersję wydarzeń przedstawiła kucharka, z którą Gessler spotkała się później. Wyjaśniła, że właściciel podziękował jej za współpracę.
Powiedział do mnie: ku**a, co ty tu jeszcze robisz? Jest mi żal mojego czasu, poświęcenia. Dwóch lat pracy tutaj i tych czterech dni rewolucji. Wszystko zostało zaprzepaszczone - powiedziała.
Gessler nie miała wątpliwości - rewolucję uznała za nieudaną.
Bez Magdy nie ma po co tu przychodzić. Ta restauracja nie zdała egzaminu - osądziła.
Zgadzacie się z takim werdyktem?
EK