Leonard Cohen zmarł w wieku 82 lat. Wiadomość o jego śmierci przekazała mediom rodzina.
Z ogromnym smutkiem informujemy, że zmarł legendarny poeta, twórca piosenek i artysta Leonard Cohen. Straciliśmy jednego z najbardziej cenionych i twórczych wizjonerów - czytamy na Facebooku artysty.
Informację o śmierci legendy współczesnej muzyki potwierdziło także Sony Music Canada, które od lat z nim współpracowało.
Leonard Cohen był niedoścignionym artystą, którego niepowtarzalna twórczość została doceniona przez pokolenia fanów i artystów.
Znakiem rozpoznawczym Kanadyjczyka był jego głęboki i nieco zachrypnięty głos. Swoje możliwości wokalne pokazał w takich balladach jak "Hallelujah", "Suzanne" czy "I'm your man". Cohen słynął także z bardzo poetyckich tekstów. Zagwarantowały mu one niejednokrotnie pierwsze miejsca na listach przebojów na całym świecie. Jego wpływ na współczesną muzykę do dziś pozostaje nieoceniony. W 2010 roku otrzymał nagrodę Grammy za całokształt twórczości.
Cohen urodził się w 1934 roku w Montrealu, w żydowskiej rodzinie. Jego ojciec Nathan pochodził z Polski, a matka Masha Klonitsky z Litwy. W chwili śmierci artysta miał 82 lata.
AW
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę
Polityczny apel Jeżowskiej na koncercie Polsatu. Uderzyła w Nawrockiego na wizji
Nawrocki w programie na żywo. Nagle ze słuchawki upomniała go żona
Emocjonalna reakcja Weroniki w finale "Rolnik szuka żony". "Ciężko się to ogląda"
Kaczorowska pierwszy raz komentuje rozwód z Pelą. Ujęła to w dwóch słowach
Wpadka Sykut i Gąsowskiego na świątecznym koncercie Polsatu? "Nie nadążali za playbackiem"
Już się nie ukrywają. Katy Perry opublikowała pierwsze wspólne kadry z Justinem Trudeau
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Dzieci księżnej Kate i księcia Williama na koncercie kolęd. Cała trójka wyglądała niemal identycznie