"Bodo" był zapowiadany jako telewizyjne wydarzenie wiosny - i jest wielce prawdopodobne, że się nim stanie. "Bodo" to serial opowiadający o barwnym i tragicznym życiu Eugeniusza Bodo, przedwojennego artysty estradowego i telewizyjnego, jednej z najbardziej znanych postaci ówczesnej Warszawy. Młodszego Bodo zagrał Antoni Królikowski , starszego - Tomasz Schuchardt.
Po emisji pierwszego odcinka na fanpejdżu serialu swój komentarz zostawiło jak na razie 109 osób. Ich lektura jest nadzwyczaj ciekawa, choć i zarazem mocno jednostajna. Internauci zgodnie bowiem chwalą serial, a zwłaszcza kreację Antoniego Królikowskiego w roli tytułowej.
Antoni - od wczoraj jestem zachwycona Twoim talentem! A to dopiero początek.
Bardzo mi się podoba! Brawo! Teraz tydzień czekania.
Bardzo mi się podobało. Rola A. Królewskiego godna E. Bodo [znacząca pomyłka internauty, powinno być: Królikowskiego - red.]
Zapowiada się ciekawie. Jestem bardzo zaskoczona wysokim poziomem scenografii i podkładów muzycznych - pisali internauci.
Muzykę do serialu skomponował Atanas Valkov, natomiast sceny kręcono między innymi we Wrocławiu, który ze względu na charakterystyczną poniemiecką zabudowę mógł odgrywać Poznań, Warszawę oraz Berlin.
Jednym z nielicznych wpisów negatywnie oceniających serial wyróżnia się wpis autorstwa statystki, która w nim zagrała.
Serial sztuczny i nudny. Zadbano o kostiumy, scenografię i inne wizualne szczegóły. Jednak, pomimo wrażeń estetycznych, przez godzinę wiało nudą. Dialogi beznadziejne - nie chwytają, większość aktorów gra zbyt teatralnie jak na produkcję telewizyjną, a połowa odcinka polegała na przemarszu Antka Królikowskiego przez ulice Łodzi. Ogółem - przerost formy nad treścią. Jestem rozczarowana! Spodziewałam się czegoś więcej, tym bardziej że przez trzy dni statystowałam w tym serialu i świetnie się patrzyło, jak powstaje. Może następne odcinki okażą się lepsze - napisała.
Serial najwyraźniej od razu znalazł swoich gorliwych fanów, bo wpis od razu spotkał się ze zdecydowaną krytyką.
Kolejna statystka, która krytykuje... Ciekawa jestem skąd się to bierze?...
Sugeruje coś pani? Po prostu wyrażam swą opinię. W końcu każdy ma swoją i może się nią dzielić. To, że statystowałam, nie ma żadnego wpływu na moją ocenę serialu - zaripostowała stażystka.
A kto napisał: "Spodziewałam się czegoś więcej, tym bardziej że przez trzy dni statystowałam w tym serialu"? - brzmiała odpowiedź.
Ale to tylko w pozytywnym znaczeniu. Bo Pani komentarz zasugerował, że nie podobało mi się na planie, zostałam jakoś hmmmm "skrzywdzona(?)". Jakbym była rozwydrzoną statystką, która lubi narzekać - brzmiała odpowiedź.
Serial faktycznie olśniewa scenografią i kostiumami. Czy uda mu się utrzymać równie duży zachwyt publiczności po kolejnych odcinkach? Czekamy też na rolę Tomasza Schuchardt, który zagrał dojrzałą postać Boda.
Najlepszym podsumowaniem do zamieszania wokół nowego serialu jest ten wpis internautki:
Obstawiam, że teraz wróci moda na Boda. Jestem zachwycona i zakochana.
"Moda na Boda"? Pierwszy odcinek obejrzało 3,8 mln widzów, więc możliwe, że wkrótce będziemy nosili koszulki z Bodem i pili kawę z kubków z jego wizerunkiem.
TVP/A. MecwaldowskaW serialu u boku Antoniego Królikowskiego gra Anna Pijanowska. Prywatnie jego dziewczyną jest Katarzyna Sawczuk. I jest bardzo utalentowana!
JZ