Martyna Wojciechowska przeżywa ostatnio trudne chwile. Podróżniczka nie tylko bowiem zmaga się z poważną chorobą, ale w dodatku tydzień temu na raka zmarł Jerzy Błaszczyk , jej były partner i ojciec jej 8-letniej córeczki.
Do tej pory Wojciechowska nie komentowała tego wydarzenia publicznie. Wczoraj gwiazda przerwała jednak swoje milczenie, gdy na jej profilu na Facebooku pojawiło się czarno-białe zdjęcie Błaszczyka. Gwiazda opatrzyła fotografię krótkim i wymownym podpisem:
Jurek Błaszczyk (1970-2016) R.I.P.
Pod wpisem Martyny Wojciechowskiej natychmiast zaroiło się od pełnych wsparcia komentarzy. Gwiazda musi wszak być teraz silna nie tylko dla samej siebie, ale przede wszystkim dla swojej córeczki.
KOBIETA NA KRAŃCU SMUTKU... Nikt nie powinien doświadczać tylu smutnych chwil i cierpienia na raz... Pani Martyno, z całego serca współczuję i życzę, aby odnalazła Pani siłę na walkę z przeciwnościami losu. Wyrazy współczucia dla całej rodziny.
Martynko, nie ma słów, którymi mogłabym przekazać kondolencje, każde słowo wydaję się być tak mało znaczące... Choć odszedł, to i tak jest przy was, w podmuchu wiatru, w promyku słońca, w kropli deszczu, a przede wszystkim w waszej pamięci...
Wyrazy współczucia. Pani z córką jesteście dla siebie teraz najważniejsze. Trzymajcie się mocno i dzielnie. Wspominajcie same cudowne chwile. Miejcie w sercach wspomnienia i niech one wywołują uśmiech w duszy i na twarzy.
Przyłączamy się do wyrazów kondolencji i życzymy Martynie i jej córeczce dużo siły.
