Jego wpisy na Twitterze sprawiły, ze stał się jednym z najpopularniejszych Polaków w tym serwisie, a cięte uwagi pod adresem "hejterów" czy mediów ( słynna sprawa z "Pressem" ), przysporzyły mu tyle samo zwolenników, co przeciwników. Kiedy dowiedzieliśmy się, że Jarosław Kuźniar będzie prowadził "DD TVN" wiedzieliśmy, że nudno nie będzie. I nie jest!
W dzisiejszym programie mogliśmy zobaczyć wywiad Agnieszki Jastrzębskiej z Zofią Ślotałą. Panie rozmawiały o dziecku stylistki, a kiedy materiał się skończył, dziennikarka postanowiła podpytać Kuźniara o to, jakim jest ojcem:
Czy Ty pomagasz przy córce? - zaczęła.
Cały czas - odpowiedział Kuźniar.
Naprawdę? Kąpiesz codziennie? - drążyła temat Jastrzębska.
To jest naprawdę najważniejsze? - dziennikarz nie dawał za wygraną. - Gdybyśmy byli na balu, to byśmy tam pogadali.
Nie, na balu to nie, tam były inne tematy. Tam bym z Tobą nie gadała, bo mamy cały tydzień tutaj - śmiała się dziennikarka.
Anna Kalczyńska zauważyła, że sytuacja staje się coraz bardziej napięta i próbowała ją rozładować. Opowiedziała, że na sesję w "Gali" przyszedł razem z małą córką, bo "chciał pokazać jej wielki świat".
Własnie pokazałem, żeby w wielki świat nie szła - śmiał się Kuźniar.
Będziesz ją trzymał z dala od mediów? - podchwyciła temat Jastrzębska.
Sama się będzie trzymała - odparował dziennikarz.
Jest aż tak źle? - dociekała dziennikarka.
Chcesz, żeby byłą drugą Jastrzębską? - spytał prowadzący. - Żeby siedziała i opowiadała... Nigdy w życiu.
Dorota Gardias, która zaraz po sprzeczce zapowiadała prognozę pogody, podobnie jak Anna Kalczyńska próbowała obrócić wszystko w żart i ocieplić atmosferę. Udało się. Ale na Instagramie Anny Kalczyńskiej, która rano pokazała zdjęcie z Kuźniarem nie obyło się bez nawiązujących do sytuacji komentarzy:
A wy jak myślicie? Dziennikarz przesadził?
jus