Od rozstania z Seanem Pennem minęło trochę ponad miesiąc, a Charlize Theron unikała do tego czasu publicznych wyjść. Widzieliśmy ją na ulicy z synem , ale na wyjście na czerwony dywan zdecydowała się dopiero teraz. Jak sprawić, żeby twój były zrozumiał, jak wielki błąd popełnił? Przypomnieć mu (i całemu światu), że jesteś zabójczo seksowna. Dosłownie. I to aktorce się udało!
Charlize miała na sobie zwiewną jedwabną sukienkę Diora, która sprawiła, że wygląda dziewczęco, ale i ponętnie zarazem. Do tego ta fryzura! Warkocze splecione wokół głowy odsłoniły jej smukłe ramiona i piękną szyję. Zagraniczna prasa nie ma wątpliwości co do tego, że aktorka prezentowała się świetnie. Ich uwagę przyciągnęły jej zgrabne nogi.
Charlize Theron pokazała niekończące się nogi w jedwabnej żółto-różowej sukience - pisze Sundayworld.com.
Od niedawna jest singielką. Podczas pierwszego wyjścia od rozstania z Seanem Pennem odsłoniła długie nogi - zachwyca się Express.co.uk.
Nas zachwyca jednak coś innego. Przypatrzyliśmy się cerze aktorki - jest po prostu idealna. Charlize, która dobija 40-stki ma wciąż nieskazitelną skórę. Niczym nastolatka!
I jeszcze jedno. Jesteśmy pewni, że Penn musiał "płakać w poduszkę" po obejrzeniu tych zdjęć. Twoja strata, Sean!
aga