Charlize Theron promuje we Francji swój najnowszy film "Mad Max: Fury Road". Towarzyszy jej ukochany, który jednak, w przeciwieństwie do niej, nie wydaje się być fanem świateł reflektorów. Jednak kiedy do przepięknej i niesamowicie ubranej Theron dołącza Penn, fotoreporterzy szaleją.
Ta nowa uber-glamour para wzbudza prawdziwą ekscytację i szaleństwo - czytamy na "Entertain this". - Theron skradła już całe show dzień wcześniej, a kiedy dołączył do niej Penn, było tylko lepiej.
Posągowa Charlize Theron ze swoim partnerem wyglądała przepięknie. Górowała nad całą obsadą "Mad Maxa" - zachwycał się "Daily Mail".
Sean Penn dołączył do ukochanej na czerwonym dywanie, ale wyraźnie widać, że pozowanie nie sprawia mu tyle przyjemności co jej. Cały czas pozostawał w cieniu ukochanej - wiedział, że to jej wieczór.
Patrząc na Theron, nie mamy wątpliwości, że jej kolejne wystąpienia będą jeszcze bardziej spektakularne. Cannes to nie zabawa - to kilka dni, w czasie których na francuski kurort zwrócone są oczy całego świata. W tamtym roku na czerwonym dywanie od pierwszych dni zachwycała Lively, teraz korona należy się Theron.
jus
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem