Tylko to sobie wyobraźcie: czerwony dywan, luksusowe wnętrza Dolby Theater i gwiazdy z dumą pozujące do zdjęć z Oscarem zrobionym z klocków LEGO. Wbrew pozorom nie jest to scena z filmu, ale sytuacja, która rozegrała się naprawdę. Nabiera jednak nowego znaczenia, bo plastikową figurkę szczególnie upodobały sobie gwiazdy, które nie otrzymały tej prawdziwej. Statuetka z LEGO jeśli nie przyćmiła tej ze złota, to z pewnością stanowiła godną nagrodę pocieszenia! Portal "Daily Mail" zatytułował swój tekst.
Kto potrzebuje Oscara? Wielcy przegrani Akademii Meryl Streep, Bradley Cooper i Clint Eastwood dzierżą zabawkowe trofea.
A potem posunął się do stwierdzenia.
Może nie wygrali prawdziwej złotej statuetki, ale dorwali tę zrobioną z LEGO!
Ze statuetką zrobioną klocków LEGO pozowały największe gwiazdy, oprócz Meryl Streep, Bradleya Coopera i Clinta Eastwooda, również Oprah Winfrey, Steve Carell, Felicity Jones oraz prowadzący galę Neil Patrick Harris. Emma Stone zaś pozowała z Julianne Moore (która dostała prawdziwego, złotego Oscara),
<< ZOBACZCIE GWIAZDY Z OSCARAMI Z LEGO >>
W jaki sposób plastikowe statuetki znalazły się na gali? Przywieźli je reżyserzy filmu "LEGO: Przygoda" (ang. "The Lego Movie"), nominowanego w kategorii "najlepsza piosenka" i właśnie dlatego w pewnym momencie na scenie pojawili się Tegan i Sara, by wykonać "Everything Is Awesome". Tancerze ruszyli też w trakcie piosenki w stronę widowni i wręczyli kilku zdziwionym gościom statuetki Oscara zrobione z klocków. O ironio, twórcy filmu niestety musieli obejść się smakiem - prawdziwy Oscar w tej kategorii powędrował do twórców filmu "Selma". Za wykonaniem plastikowej statuetki stoi artysta Nathan Sawaya, który na galę Oscarów przygotował ponad 20 sztuk tychże, a nawet pokazał na Youtube film nakręcony w trakcie ich powstawania. Popularność jego dzieła wśród gwiazd wyraźnie przypadła mu do gustu,.
Oprah właśnie pozuje z jedną z moich statuetek, nic wielkiego - napisał ze skrywaną skromnością na Twitterze.
Zobaczcie, jak się "składa" Oscara z LEGO. Prościzna, prawda? ;)
Vic