Raptem kilka dni minęło od telewizyjnego programu, w którym Kim Kardashian beztrosko skrytykowała pupę swojej siostry mówiąc, że jest "za gruba" (pupa, nie siostra). Przy okazji z równą beztroską stwierdziła, że własną też wolałaby mieć bardziej płaską (pupę, nie siostrę). Można by o całej sprawie zapomnieć, ale w rodzinie Kardashianów nie ma czegoś takiego, jak "zapomnieć". No bo i jak zapomnieć widok pupy Khloe Kardashian , która odwiedziła salon z ekskluzywnymi, starymi samochodami (Khloe, nie pupa - choć pupa oczywiście też tam była).
<< KHLOE KARDASHIAN I JEJ 'WIELKA' PUPA >>
Szczerze mówiąc, to nie wiemy, o co w tej "wojnie na pupy" chodzi i która z nich tak naprawdę chce mieć większą. Pupa Khloe, jakkolwiek imponujących rozmiarów, do takich sztuczek (jeszcze) chyba się nie nadaje.
Paper Magazinealex