• Link został skopiowany

Zobaczyła siebie na ekranie i pomyślała: mogę wyglądać lepiej! Nie wyglądała. Operacje plastyczne gwiazd, które poszły bardzo nie tak

Pogoń za przemijającą młodością, kompleksy, presja środowiska, a czasem po prostu uzależnienie. Gwiazdy decydują się na coraz więcej, by poprawić urodę, niestety często efekt jest opłakany. Zapraszamy na mały przegląd zdjęć tych, którzy w imię (względnie pojmowanej) urody oszpecili się najbardziej.

Bogumiła Wander

Polskie media niedawno bardzo mocno przeżyły występ Bogumiły Wander w programie "Świat się kręci". Niezapomniana prezenterka telewizyjna ma dziś 71 lat i jak widać, niestety, bardzo chciałaby zatrzymać czas. Wander znalazła swoje obrończynie, które, tak jak Dorota Wróblewska, apelują by zwrócić uwagę na szyk i klasę, jakie udało się zachować pani Bogumile przez te wszystkie lata. Dla niektórych jest to jednak za mało, by odwrócić uwagę od mocno odmienionej twarzy prezenterki.

Bogumiła Wander w roku 2004 i 2012Kapif

Rene Zellweger

Zamieszanie wokół nowej twarzy Wander to jednak nic w porównaniu z burzą w światowych mediach po tym, jak Rene Zellweger pojawiała się na rozdaniu nagród Elle Women w Hollywood.

Tu nawet nie chodzi o botoks, czy nawet operację, a o śledztwo w sprawie zaginionej osoby! - grzmiała na Twitterze brytyjska dziennikarka Viv Groskop.

Rzeczywiście, aktorka w niczym nie przypomina dziewczęcej Bridget Jones, za rolę której pokochał ją cały świat.

Renee ZellwegerPR Photos/ AP

Zellweger próbowała się później bronić, twierdząc, że wygląda tak, "bo wreszcie jest szczęśliwa", ale chyba nikt nie uwierzył w te zapewnienia.

Jocelyn Wildenstein

Korona królowej operacji plastycznych w dalszym ciągu bezpiecznie spoczywa jednak na głowie znanej właściwie tylko ze swoich 'upiększających zabiegów' Amerykanki. Celebrytka nazywana jest "Kobietą Kotem" (ale nie tą w sexy lateksie od Batmana) i właściwie to dla niej największy komplement.

Bo do dzikich kotów właśnie chciała się upodobnić Jocelyn licznymi operacjami, gdy czuła, że temperatura w jej małżeństwie spada, a sposobem na jej podniesienie miało być upodobnienie się do kochanych przez małżonka zwierząt. Pan Wildestein nie docenił jednak gestu, sam być może wydał odgłos dzikiego zwierza, gdy pierwszy raz ujrzał Jocelyn po transformacji. Podobnie musiała pewnie zareagować celebrytka, gdy nakryła go jakiś czas później w łóżku z 19-letnią modelką z Rosji. Poświęcenie Jocelyn skończyło się rozwodem, ale zanim zrobi wam się jej żal, wiedzcie, że ona sama 'niczego nie żałuje'.

Pani Wildstein jest zachwycona swoją pracą nad twarzą. Czuje się piękna. Patrzy w lustro i kocha to, co widzi. Efekt jest dokładnie taki, jaki chciała - donoszą związane z celebrytką źródła.

Nie, nadal nie ma powodów do użalania się nad panią Wildstein. Wierzcie lub nie, ale nie jest ona odosobniona w zachwycie nad swoją specyficzną urodą. Od 2008 roku 74-letnia obecnie celebrytka spotyka się z młodszym o 27 lat projektantem Lyodem Kleinem.

 Lloyd Klein i Jocelyn Wildenstein Bulls

Cóż, najwyraźniej nie doceniamy wnętrza Jocelyn Wildstein.

Donatella Versace

Zaraz po "Kobiecie Kot" w grze skojarzeń "operacje plastyczne, które poszły bardzo nie tak", na myś przychodzi słynna projektantka. Obracająca się całe życie w świecie mody, w którym dominuje kult chudego ciała, sama wpadła w obsesję perfekcyjnego wyglądu. Na bardzo szczupłej sylwetce (projektantka regularnie przechodzi zabieg odsysania tłuszczu, pojawiały się też podejrzenia o anoreksję) niestety się nie skończyło. Donatella przez lata sukcesywnie niszczyła sobie twarz zabiegami, do których nigdy się nie przyznała. Jedyna autorefleksja na temat jej odmienionego wyglądu brzmiała:

Genetycznie nie mam takiej urody. Stosuję masę kremów i bardzo dbam o swoją skórę i włosy.

Aha, okej. Możecie nie uwierzyć, ale kiedyś Donatella była naprawdę piękną kobietą. Tak pozowała na okładce włoskiego magazynu "Verve" w 1986 roku. Miała wówczas 31 lat:

Donatella VersaceScreen z "Verve"

Tori Amos

Rudowłosa wokalistka, zanim poszła pod nóż, znana była z nastrojowych fortepianowych ballad (jak chociażby "A Sorta Fairytale", w teledysku do której Adrian Brody wcielił się w rolę... ręki). Niestety, mniej więcej od dwóch lat mówi się o niej głównie w kontekście oszpecających zabiegów. Zdaniem specjalistów, piosenkarka podniosła sobie brwi, dokonała korekty nosa i zafundowała zastrzyki botoksowe. Ona sama do żadnych ingerencji chirurgicznych się nie przyznaje, co więcej, na początku 2012 roku, kiedy jej twarz zaczęła się w drastyczny sposób zmieniać, udzieliła stacji CNN wywiadu o "starzeniu się z godnością".

Robię się coraz starsza. Widzę to i czuję. Ale kiedy masz 48 lat, myślisz: co tam, jestem jak klasyczny samochód, mam gdzieniegdzie 'przetarte obicia foteli', ale to nie szkodzi, jestem już starsza i to jest w porządku. Nie dam rady dotrzymać kroku dwudziestolatkom - mówiła wówczas.

Byłaby to rzeczywiście piękna i mądra wypowiedź, gdyby nie padła z ust kobiety wyglądającej tak:

Tori AmosScreen z Newsroom.blogs.cnn.com

A to był dopiero początek. Wtedy wokalistka przynajmniej przypominała samą siebie. Obecnie jest z tym mały problem.

Teri Hatcher

Amerykańską aktorkę cały świat pokochał za rolę Lois Lane w emitowanym w połowie lat 90. serialu "Nowe przygody Supermana". Hatcher powróciła w wielkim stylu dekadę później rolą jednej z gospodyń domowych w kultowych "Gotowych na wszystko". Już wtedy co dociekliwsi widzowie dopatrywali się na jej twarzy ingerencji chirurga, co nie zmienia faktu, że formy i urody 40-letniej wówczas aktorce zazdrościło miliony rówieśniczek na całym świecie. Co tu dużo mówić, Teri wtedy wyglądała świetnie!

Teri HatcherKadr z 'Gotowych na wszystko'

Wraz z wiekiem aktorce coraz trudniej było zaakceptować upływający czas i zdecydowała się na odważniejsze zabiegi. Aktorka ma dziś 49 lat i bardzo dużo problemy z jakąkolwiek mimiką:

Teri HatcherCRAIG RUTTLE/AP

Cóż, ta gospodyni domowa rzeczywiście okazała się być "gotowa na wszystko". Niestety.

Courtney Cox

Czas na kolejną aktorkę kultowego amerykańskiego serialu, która nie radzi sobie z upływem czasu. Poznajecie Monikę z "Przyjaciół"? Tak, to ciągle ona. To znaczy nie Monica, a Courtney Cox. Choć i ona już coraz mniej. Aktorkę zawsze chwalono za świetne "trzymanie się" mimo wieku, dopóki nie zaczęła odwiedzać klinik medycyny estetycznej. I to raczej więcej niż raz.

Courtney, jak niemal każda klientka tego typu placówek, o "specjalnej pomocy" milczy jak zaklęta, ale zaskakująco dużo do powiedzenia miała w sprawie jej najlepsza przyjaciółka, Jennifer Aniston.

Jestem wdzięczna, że mogę uczyć się na błędach innych i, że nie aplikuje sobie gówna w twarz - skwitowała ostro Jen w wywiadzie dla Yahoo. - Nie, ale serio. Patrzę na nie i moje serce pęka. Myślę sobie, 'O Boże, gdybyś tylko wiedziała, jak dużo starzej teraz wyglądasz'. Próbują zatrzymać zegar biologiczny, a my widzimy tyko niepewną siebie osobę, która nie pozwoli sobie po prostu się zestarzeć.

Nazwiska nie padły, ale wszyscy od razu zaczęli spekulować, że może m.in. chodzić o koleżankę Aniston z planu "Przyjaciół".

Lara Flynn Boyle

Amerykańska aktorka zasłynęła rolą Donny Hayward w kultowym serialu "Miasteczko Twin Peaks". Był początek lat 90., Lara miała 20 lat i zachwycała świat swoją intrygującą, świeżą i naturalną urodą. Niestety, któregoś dnia postanowiła wszystko to zepsuć. Aktorka nigdy nie przyznała się do żadnej z licznych operacji, ale często przywołuje się jej wywiad sprzed dwunastu lat, kiedy przyznała, że boi się starości. Miała wówczas 32 lata i wciąż prezentowała się pięknie.

Zdaję sobie sprawę, że mój czas może się kończyć. Po prostu nie ma wielu ról dla dojrzałych kobiet - mówiła wówczas.

Lara Flynn Boyle

PR Photos

Niestety, czas pokazał, że dla aktorek, które w wieku 44 lat wyglądają jak swoje własne babcie po nieudanych zabiegach, ról nie ma również. Lara obecnie przed kamerą nie pojawia się prawie w ogóle.

Melanie Griffith

Jeśli wierzyć spekulacjom, za operacjami 57-letniej aktorki stoi trochę więcej niż pogoń za wieczną młodością. Aktorka od lat zmaga się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków, a zabiegi miały być sposobem na odwrócenie niszczącego efektu używek na jej urodę. Miały też jej pomóc w radzeniu sobie z kompleksami i brakiem pewności siebie - aktorka ma za sobą pięć nieudanych małżeństw, sześć - jeśli policzyć to niedawno zakończone z Antonio Banderasem.

Bycie żoną uznawanego za symbol seksu aktora też pewnie nie pomogło: Melanie czuła na sobie presję nienagannej prezencji u boku Antonio, a jej uzależnienie od różnego rodzaju zastrzyków upiększających miało być jednym z powodów kryzysu w związku, który ostatecznie zakończył się rozstaniem.

Wszystko to jednak spekulacje i domysły, bo aktorka nigdy nie czuła potrzeby publicznego dyskutowania o swojej twarzy. Miała jednak odwagę przyznać, że nie jest zadowolona z tego, co z nią zrobiła.

Mickey Rourke

Ofiarami operacji plastycznych padają jednak nie tylko panie, ale Mickey Rourke to trochę inna historia. Aktor rozpalał wyobraźnię kobiet w latach 80. przede wszystkim pamiętną rolą w dramacie erotycznym "9 i pół tygodnia". Kilka lat później zdecydował się porzucić aktorstwo na rzecz boksu i tu zaczęły się problemy. Nowa kariera doprowadziła do takich zniszczeń na twarzy, że potrzebna była jej rekonstrukcja.

Mój nos był operowany pięciokrotnie, miałem też operację zmiażdżonej kości policzkowej. Poszedłem wtedy do złego specjalisty - wyznał aktor w 2009 roku.

Mickey RourkeEastNews

Sylvester Stallone

Sylvester Stallone też pewnie chciałby zrzucić wszystko na rolę w "Rambo", ale obawiamy się, że to tylko chęć bycia wieczne młodym i pięknym. Aktor oczywiście zmian na swojej twarzy nie komentuje, ale jego policzki wręcz krzyczą uzależnieniem od botoksu. W ocenie specjalistów Stallone poddał się również chirurgicznemu zabiegowi podniesienia czoła. Na usprawiedliwienie aktora: widzieliście jego matkę?

Jackie StalloneEastNews

W każdym razie, Rambo wygląda dziś tak:

Sylvester StalloneEast News

Barry Manilow

"Nie potrafię uśmiechać się bez ciebie" - śpiewał w swoim przeboju Barry Manilow. Teraz zaśpiewać mógłby "Nie potrafię się uśmiechać. W ogóle. Nawet jak bardzo próbuję". A może te policzki rozszerzyły się od częstego śpiewania? Może Barry połknął mikrofon? Możemy tylko spekulować, bo 71-letni wokalista jak na razie pary ze swoich nowych ust na ten temat nie puścił.

Barry ManilowEast News

Sharon Osbourne

Teraz dla odmiany miłośniczka zabiegów upiększających, która otwarcie postanowiła skomentować swój wygląd. Twarz żony Ozzy'ego Osbourne'a w widoczny sposób zmienia się od lat, ale Sharon dotychczas udawało się zachować umiar i mimo wszystko wyglądać całkiem nieźle. Niestety, do czasu.

Na szczęście Osbourne w porę się opamiętała i w wydanej w 2013 roku autobiografii zapowiedziała, że kończy z operacjami. Przy okazji wyznała, że korektom poddawała praktycznie całe ciało - przeszła zabiegi upiększające ramion, ud i brzucha.

Ludzkie ciało ma swoje granice. Moje nie potrzebuje już więcej obciążeń, jakie na niego nakładam przez swoją gonitwę na młodością - napisała.

Sharon wcześniej przyznała się również do operacji powiększenia piersi. Po jakimś czasie zrezygnowała jednak z implantów.

Trudno było prowadzić aktywne życie z nimi. Moje piersi były ciągle obolałe - tłumaczyła gwiazda.

Cher

Gwiazda piosenki i ekranu również nie wstydzi się otwarcie mówić o tym, jak poprawiała urodę. Cher pierwszą operację zafundowała sobie w 1985 roku (miała wtedy 39 lat), kiedy zobaczyła siebie w filmie "Maska". "Mogę wyglądać lepiej!"- stwierdziła i zamówiła u chirurga operację nosa, zębów i piersi.

To sprawia, że czuję się szczęśliwa - tłumaczyła swoje kolejne zabiegi parę lat później. - Wiesz, jeśli będę chciała przełożyć sobie piersi na plecy, to to zrobię, są moje - dodała.

Na szczęście piosenkarka zdecydowała się na bardziej standardowy zabieg na klatce piersiowej, ale w późniejszym czasie okazało się, że wcale nie była z niego aż tak zadowolona.

Zrobiłam sobie piersi. Ale moja operacja była koszmarem. Były pocięte na wszystkie strony. Po wszystkim wyglądały tyko gorzej - wyznała szczerze w jednym z wywiadów.

Nie zniechęciło jej to jednak do dalszych ingerencji. Dziś Cher ma 69 lat i widać, że nie unika "magicznych zastrzyków". Nadal zresztą nie zamierza tego ukrywać, tłumacząc wszystko wykonywanym zawodem.

Kiedy stoisz na scenie, ludzie oczekują, że będziesz dobrze wyglądać - twierdzi.

CherAP Serwis

Lil'Kim

Zapewne z tego samego założenia wychodzi jej młodsza koleżanka po fachu, ale lata operacji i inwazyjnych zabiegów sprawiły, że, zamiast prezentować się dobrze, 39-letnia raperka wygląda jak nieudana figura woskowa Latoyi Jackson. A właśnie, Latoya też zasłużyła sobie na miejsce w galerii.

LaToya JacksonEastNews

Meg Ryan

Niegdyś królowa komedii romantycznych, dziś zbliża się niebezpiecznie po tytuł królowej operacji plastycznych. Spekuluje się, że aktorka miała chirurgicznie poprawiane policzki i skórę wokół oczu, reszta to "zasługa" serii zastrzyków z wypełniaczami. Meg dotąd nie skomentowała tych doniesień.

Courtney Love

Były czasy, kiedy wdowa po liderze legendarnego zespołu Nirvana mówiła:

Nie potrzebuję żadnych operacji plastycznych, żeby pokazać, że jestem kobietą.

Najwyraźniej jednak potrzebowała ich w innych celach, bo i ona uległa presji, niestety przekraczając przy tym ciemną stronę mocy. Dziś żałuje i obwinia za wszystko Goldie Hawn, która podobno powiedziała jej, że każda kobieta powinna zrobić sobie lifting po ukońeczniu 35. roku życia. Dziewczyny, nie słuchajcie!

Hunter Tylo

Jak być może udało Wam się rozpoznać, ze zdjęcia uśmiechnąć próbuje się odtwórczyni roli Taylor z tasiemca "Moda na sukces". Tak na dobrą sprawę trudno byłoby pewnie znaleźć aktora z obsady, który nic nie robił sobie z twarzą, ale biednej Hunter poszło zdecydowanie najgorzej.

Hunter Tylopr.photos

Na usprawiedliwienie aktorki i jej kolegów z planu - kiedy przez 10 lat odgrywasz wydarzenia zamykające się w serialowym tygodniu, próbujesz zatrzymać czas na różne sposoby. Pytanie tylko, czy warto?

Priscilla Presley

Kiedy miała 22 lata, usidliła samego króla rock'n'rolla. Nie ma co się dziwić, była wtedy przepiękną kobietą.

E**FOR USE AS DESIRED IN CONNECTION WITH THE 30TH ANNIVERSARY OF ELVIS' DEATH--FILE**Elvis Presley poses with wife Priscilla and daughter Lisa Marie, in a room at Baptist hospital in Memphis, Tenn., on Feb. 5, 1968.  (AP Photo)Fot. AP

Dziś ma 69 lat i w niczym nie przypomina już tamtej osoby.

Priscilla PresleyPR Photos

Joanna Racewicz

Zajrzymy też na polskie podwórko, bo przedstawicielki tegoż rónież mają trochę na sumieniu. Najbardziej spektakularną metamorfozę przeszła w ostatnich latach Joanna Racewicz, niestety, w bardzo negatywnym tego słowa znaczeniu. Piękna niegdyś prezenterka zmieniła się nie do poznania!

Joanna RacewiczKapif

Dolly Parton

"Jolene, Jolene, nie zabieraj mojego mężczyzny" - błagała niegdyś piosenkarka w swoim największym przeboju. Obawiamy się, że gdyby dziś Jolene, albo ktokolwiek inny, spotkał Dolly Parton w ciemnym zaułku, nie odważyłby się zabrać jej czegokolwiek.

Dolly PartonPR photos

Ewa Minge

Projektantka bardzo nie lubi komentować swojego wyglądu, a pomówienia o przebytych operacjach plastycznych drażnią ją na tyle, że z jednym chirurgów analizującym na łamach prasy jej rzekome szwy po zabiegach, spotkała się w sądzie. Sporym zaskoczeniem było, kiedy dwa lata temu przyznała się w programie "20m2 Łukasza" do próbowania kwasu i botoksu. Jak jednak wyznała, był to eksperyment nieudany.

W moim wypadku to nie zdało egzaminu z tego względu, że tak jak mówię, moje wysokie brwi wyglądały fatalnie, jak ja je podniosłam botoksem, to ja je miałam gdzieś tu (podnosi brwi pod sam szczyt czoła). Jak się znajdzie w internecie zdjęcia w grzywce przykrywającej brwi, to ja miałam grzywkę dlatego, że miałam brwi na plecach - mówiła wtedy.

Maja Sablewska

Maja Sablewska z powodzeniem mogłaby trafić do zestawiania prezentującego, jak drobne poprawki wsparte zmianą stylu i odpowiednim dbaniem o siebie przyczyniają się do lepszego wyglądu. Akurat w tym przypadku zestawienie zdjęć "kiedyś i dziś"wypadłoby zdecydowanie na korzyść dla "dziś".

Maja Sablewska

Kapif

Wypadło, bo stylistka chyba jednak przekroczyła granicę umiaru, pojawiając się na jesiennej prezentacji ramówki TVN Style mocno odmieniona. Była menadżerka gwiazd w przeszłości niechętnie przyznawała się do jakichkolwiek ingerencji w urodę, wszystko tłumacząc zmianą diety, jakiś czas później zmieniła front, chwaląc zalety medycyny estetycznej, przez co zaliczyła nawet małe spięcie z Magdą Gessler. Pomówienia o operacje plastyczne, które pojawiły się po tym sierpniowym wystąpieniu, mocno ją jednak zabolały i skłoniły do skomentowania sprawy.

Nigdy w życiu nie używałam skalpela do poprawiania urody. Jestem zwolenniczką medycyny estetycznej. Mam zaprzyjaźnionego lekarza, u którego pięć lat temu powiększyłam usta, a kilka miesięcy temu robiłam botoks. Nie lubię ściemniać - komentowała Sablewska w rozmowie z magazynem "Show".

Internauci nie dali jednak za wygraną i wskazywali dziwnie zaostrzoną brodę stylistki.

Maja SablewskaEast News

Edyta Pazura

Z żoną Cezarego Pazury historia jest trochę podobna jak z Mają Sablewską - to była naprawdę udana metamorfoza! I znów do czasu. Edyta niemal z każdym pojawianiem się na salonach prezentuje swoje odmienione oblicze, zazwyczaj są to zmiany na plus, niestety nie można tak powiedzieć o jej ostatnim wystąpieniu. Uwagę od twarzy próbował odwrócić odważny dekolt, ale następnego dnia i tak wszyscy mówili o napuchniętym licu młodej mamy. Podejrzanie obfity biust Edyta "tłumaczyła" za małą sukienką, o twarzy nie chciała rozmawiać.

Pazura Zajac EdytaKAPIF

Alicia Douvall

Przegląd zamykamy historią brytyjskiej byłej modelki, z której przypadkiem powinny zapoznać się wszystkie młode kobiety marzące o poprawianiu urody. Alicia pierwszą operację zafundowała sobie w wieku 17 (!) lat, dziś, jako 34-latka, ma na koncie 350 operacji, w tym 5 korekt nosa, na które wydała ponad milion funtów. W zeszłym roku modelka przyznała, że bardzo żałuje zabiegów i ma pretensje do lekarzy, że nie próbowali jej odwieść od kolejnych ingerencji w ciało. Jej zdaniem kobiety pragnące pójść pod nóż, powinny być najpierw poddane testom psychologicznym. Alicia próbowała odzyskać swoje naturalne rysy, a opis jej ostatniej operacji brzmi makabrycznie. Lekarze musieli odciąć jej uszy i nos, poprzestawiać elementy twarzy i przyszyć je z powrotem.

Tak modelka wygląda obecnie:

Alicia DouvalScreen ze strony:mirror.co.uk

Więcej o: