• Link został skopiowany

Widzieliście już, co Fijał wyprawia na Youtube? Nie? A warto, bo czegoś takiego nie zrobiła nigdy wcześniej żadna polska gwiazda

Chapeau bas dla Ady Fijał! Jej nowa działalność youtube'owa przywraca wiarę w polskie gwiazdy. Jest bowiem jedną z niewielu, u których słowo "autoironia" nie wywołuje ataku paniki czy obrzydzenia, lecz stanowi źródło inspiracji.

Ada Fijał polskiej publiczności kojarzyć się może w z dziesiątkami ról w polskich serialach telewizyjnych i filmach. Wielu z Was pewnie powie pod nosem: "Nie znam tej pani", ale nie szkodzi. Jeszcze nic straconego! A Fijał warto poznać. Dlaczego? Ponieważ zaczęła robić coś, czego jeszcze żadna polska gwiazda nie zrobiła - śmiać się z siebie i z show-biznesu.

"Peszyn for feszyn" to nowy projekt Ady Fijał. Jak na razie na Youtube'ie pojawiły się dwa filmy jej autorstwa , które wyśmiewają jej własną stylizację (nie ukrywajmy: nieudaną), a potem stylizację jej koleżanki z branży, Joanny Horodyńskiej.

Kapif

Projekt Fijał doceniła już Karolina Korwin Piotrowska, która bardzo pochlebnie wyrażała się na łamach "Polityki" zarówno o aktorce jak i o "Peszyn for feszyn".

Jest zabawnie, ironicznie, z klasą i przede wszystkim - z dystansem do siebie i otaczającego miałkiego na co dzień świata. Media w szoku, bo mają pierwszą autentycznie, a nie na potrzeby zarabiania kasy, zabawną postać ze ścianek i seriali - stwierdza gospodyni "Magla towarzyskiego".

Oczywiście, poczucie humoru Fijał, jak i samą tematykę dotyczącą dość wąskiego kręgu, można skrytykować. Nawet jednak jeśli jej filmy Was nie rozbawią, to warto się im przyjrzeć, bo to pierwsza taka rzecz w polskim show-biznesie, który jest wyjątkowo drażliwy i bardzo nie lubi krytyki (nawet tej najmniejszej). W dodatku robi to osoba, która jest integralną jego częścią. Polecamy, bo o tym się mówi.

Zuzanna Iwińska

Więcej o: