"Walczę o swój miesiąc miodowy" - śmiała się Melody Mir Jimenez, Miss Dominikany i jednocześnie piękna żona Tomasza Gudzowatego.
Tomasz Gudzowaty mógł zająć się wielkim biznesem, w końcu jego ojciec był jednym z najbogatszych Polaków. Zamiast tego oddał się swojej pasji, fotografii. Anna Wendzikowska spotkała się z nim i jego świeżo poślubioną żoną, Miss Dominikany, Melody Mir Jimenez. Łączy ich nie tylko miłość, ale i praca. Oboje obecnie realizują wspólny projekt fotograficzny. I z tego, co mówią, nie ma lekko.
Jest tak, jak ze wszystkimi rzeczami, które robisz z pasją i miłością, gdy pracujesz ze swoim partnerem. Jest po prostu trudniej. Mnóstwo emocji na planie, wiele punktów widzenia, ale na koniec dnia, kiedy patrzymy na efekt końcowy, jest niesamowicie - mówiła Melody.
Praca wypełnia niemal całą ich dobę, Gudzowaty przyznał, że zdarza im się być na planie nawet 22 godziny na dobę. Niestety, cierpi na tym życie prywatne. Para nie miała nawet miesiąca miodowego.
Pracuję nad tym. Walczę o swój miesiąc miodowy - śmiała się Melody.
Myślimy, żeby wybrać się gdzieś na 4, 5 dni. Wsiąść w samochód i ruszyć przed siebie - dodał Gudzowaty.
Ojciec Gudzowatego, niestety nie miał szansy poznać Melody. Widział ją tylko na zdjęciach.
alex