Alicja Bachleda-Curuś, choć na stałe mieszka w Los Angeles, święta zawsze spędza z rodziną w Krakowie. Czy to przypadek, że w tym czasie zespół Sebastiana Karpiela-Bułecki ma tylko jeden koncert? Wygląda na to, że ten miesiąc spędzą razem.
Tym razem Alicja Bachleda-Curuś zostanie w Polsce dłużej niż zwykle. Nie tylko ze względu na święta. Aktorka przyjęła propozycje poprowadzenia koncertu "Kolory Miłosierdzia", który odbędzie się 26 kwietnia w krakowskich Łagiewnikach. Uroczystość będzie częścią obchodów kanonizacji Jana Pawła II. Do swojego domu w Stanach aktorka planuje wrócić dopiero w maju. Jak podaje "Życie na gorąco", w tym czasie zespół Zakopower, którego wokalistą jest Sebastian Karpiel-Bułecka , ma tylko jeden koncert. Wygląda więc na to, że, poza rodziną, Alicja planuje spędzić czas także z muzykiem, a on rezygnuje dla niej z zobowiązań zawodowych.
Alicja ani Sebastian nigdy nie potwierdzili plotek o swoim związku. W mediach pojawiały się jednak ich wspólne zdjęcia, Alicja była też na koncercie Karpiela-Bułecki ( Co za konspiracja! Alicja Bachleda-Curuś na koncercie Sebastiana Karpiela-Bułecki: Szybki krok, przejęta mina ). Związek na odległość nie jest łatwy, ale Sebastian wydaje się być gotowy do poświęceń. Zapytany, czy dla uczucia mógłby przenieść się na drugi koniec świata, odpowiada:
Miłość chyba na tym polega, żeby dawać człowiekowi wolność. Żeby nie zabraniać mu tego co sprawia radość, żeby mógł się realizować - powiedział w wywiadzie dla Plejada.pl.
Wygląda na to, że muzyk w pełni akceptuje fascynację swojej partnerki Stanami Zjednoczonymi. Ona jest bardziej ostrożna, jeśli chodzi o wypowiedzi dotyczące związku z Karpielem-Bułecką. Pytana o to, czy brakuje jej mężczyzny odpowiedziała nawet, że jest singielką.
Na poziomie społecznym jako singielka czuję się silna i niezależna. Ale na poziomie psychologicznym - chciałabym mieć pełną rodzinę. Więc chyba nie umiem odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie - powiedziała w styczniowej "Gali".
Aktorka ma na koncie bardzo medialny związek z hollywoodzkim aktorem Colinem Farellem , którego owocem jest syn Henry Tadeusz. Zapewne dlatego nie chce teraz upubliczniać informacji o relacji z Karpielem-Bułecką. Jeśli faktycznie aktorce uda się zostać w kraju dłużej, Alicja i Sebastian będą mogli spędzić urodziny razem. Ona urodziła się 12 maja, on dwa dni później.
PeeR
